LOT wyszedł na prostą, co odczuła kadra zarządzająca. Rada nadzorcza Polskich Linii Lotniczych LOT przyznała prezesowi i członkom zarządu firmy premię o łącznej wysokości 2,5 mln zł netto za rok 2016.
Rzecznik LOT-u, z którym skontaktowała się gazeta, co prawda nie potwierdził tej kwoty, ale zapewniał, że regulamin płac i premii się zmieni i kolejne wypłaty w przyszłym roku będą niższe.
Przypomnijmy, że w 2017 roku Polskie Linie Lotnicze LOT uzyskały 288 mln zł na poziomie EBITDA, czyli na działalności podstawowej spółki. Wynik ten jest istotnie wyższy, niż planowany w budżecie za 2017 rok.
Czytaj więcej: Rafał Milczarski: PLL LOT jest nieźle funkcjonującą spółką zarabiającą pieniądze
Warto wspomnieć, że w LOT obecnie podwyżek domagają się także związki zawodowe, które poinformowały zarząd spółki o rozpoczynającym się referendum strajkowym. Jeżeli do końca kwietnia zarząd nie dogada się ze związkami zawodowymi, a pracownicy zagłosują za strajkiem, to strajk może się odbyć podczas majówki.
· Związkowcy chcą przywrócenia dawnych zasad wynagradzania. Według spółki, obecnie w dużej części opiera się ono na liczbie wylatanych godzin, podczas gdy w poprzednim systemie wynagradzania pensja była niezależna od liczby wylatanych godzin.
Czytaj więcej: Strajk w PLL LOT? Milczarski: żadnego strajku nie będzie