28-latek z zarzutem za fałszywy alarm w Modlinie

28-latek z zarzutem za fałszywy alarm w Modlinie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

28-letni mężczyzna usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu na lotnisku w podwarszawskim Modlinie. Grozić mu za to może nawet do ośmiu lat więzienia - poinformowała PAP szefowa prokuratury rejonowej w Nowym Dworze Maz. Emilia Krystek.

"Został mu przedstawiony zarzut. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, skorzystał też z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Nie okazał skruchy" - poinformowała prokurator. Jak dodała, mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu.

Prokuratura zdecydowała o skierowaniu do sądu wniosku o aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące. Krystek wyjaśniła, że uzasadnia to m.in. wysoka kara, która mu grozi, jak również fakt, że nie chce współpracować z organami ścigania i istnieje obawa matactwa.

Krystek dodała, że mężczyzna może też być pociągnięty do odpowiedzialności cywilnej, czyli do pokrycia kosztów zarówno przewoźnika, portu lotniczego, jak i prywatnych osób, które w jakiś sposób ucierpiały z powodu alarmu. Jak dodała, zwrotu kosztów można się domagać m.in. na drodze cywilnej po zakończeniu postępowania karnego (po prawomocnym wyroku - PAP).

Prokurator wskazała, że wytypowanie 28-latka było możliwe dzięki zgromadzonemu materiałowi, w tym przesłuchaniu 20 innych, zatrzymanych w tej sprawie osób.

W niedzielę ok. godz. 21 Straż Graniczna została poinformowana o bombie na modlińskim lotnisku. Służby potraktowały sprawę bardzo poważnie, ewakuowano nie tylko ludzi znajdujących się w terminalu, ale też w samolotach - w sumie ok. 800 osób; cztery loty przekierowano na lotnisko w Warszawie. Po sprawdzeniu lotniska okazało się, że bomby nie ma.

Funkcjonariusze ustalili numer telefonu, z którego dzwoniono z informacją o bombie. Okazało się, że telefonowano z miejscowości Pomiechówek. Na miejscu okazało sę, że w jednym z domów trwa tam impreza urodzinowa, było na niej w sumie 21 osób. Ponieważ nikt nie chciał się przyznać, ani powiedzieć, kto jest sprawcą alarmu, zatrzymano - decyzją prokuratora - wszystkich.

Krystek powiedziała, że podejrzany był wcześniej notowany za narkotyki. Z informacją o bombie dzwonił z własnego telefonu komórkowego.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: 28-latek z zarzutem za fałszywy alarm w Modlinie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!