400 mln zł ma kosztować przekop Mierzei Wiślanej pozwalający na utworzenie kanału żeglugowego łączącego Zalew Wiślany z Morzem Bałtyckim. Inwestycja ma się zakończyć w 2013 roku - poinformował w czwartek w Elblągu minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk.
Szef resortu gospodarki morskiej podkreślił podczas konferencji prasowej w elbląskim porcie, że decyzja o finansowaniu ze środków unijnych tej inwestycji wiązałaby się z dużym ryzykiem.
"Przyjechałem do Elbląga, by zaprezentować program wieloletni przekopu kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną" - wyjaśnił minister. Dodał, że na posiedzeniu Rady Ministrów zapadła decyzja o realizacji przekopu, tak by udrożnić port morski.
Zaznaczył, że program w ciągu trzech miesięcy zostanie przyjęty w formie uchwały. W przyszłym roku zagwarantowana jest kwota 10 mln zł na projekt przekopu. Jeszcze w tym roku 1 mln zł zostanie przeznaczony na studium wykonalności oraz ekspertyzę oddziaływania na środowisko.
Według inicjatorów, przekop Mierzei uniezależni Polskę od Rosji. Obecnie jedyne przejście z Zalewu Wiślanego na Bałtyk wiedzie albo przez rzekę Szkarpawę albo przez rosyjską cieśninę Pilawską. W ubiegłym roku na początku maja Rosjanie wstrzymali po swojej stronie Zalewu żeglugę polskich statków turystycznych i pasażerskich oraz możliwość wpływania polskich statków do rosyjskich portów. Obecnie statki Żeglugi Gdańskiej pływają z Gdyni do Bałtijska przez Zatokę Gdańską.
Kanał miałby powstać na terenie gminy Sztutowo w Skowronkach. Przeciwni pomysłowi są samorządowcy i mieszkańcy Krynicy Morskiej. Uważają oni, że przekop może spowodować spadek zainteresowania turystów przyjazdem do tego morskiego kurortu. Przeciwni są także ekolodzy. Ich zdaniem przekopanie Mierzei wpłynie na stopień zasolenia wód, zmieni się zasób gatunkowy ryb i flory.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: 400 mln zł to koszt przekopu Mierzei Wiślanej