To operatorzy terminali kontenerowych i infrastruktury śródlądowej są winni występujących zatorom w portach, a nie armatorzy, wprowadzający do eksploatacji statki o dużej pojemności, stwierdza Światowa Rada Żeglugi (WSC).
Według WSC, głównymi przyczynami kongestii, występującymi głównie w portach Stanów Zjednoczonych, są: problemy pracownice (zatrudnienie zbyt małej liczby pracowników, krótki czas pracy, wywalczony przez związki zawodowe), niska wydajność terminali (m.in. z powodu złego wyposażenia w sprzęt i systemy IT), nieefektywna infrastruktura transportowa łącząca porty z siecią dróg i kolei.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Amerykańscy operatorzy terminali winni zatorom w portach?