Artur Tomasik, GTL: wyprzedzimy Lotnisko Chopina w Warszawie

Artur Tomasik, GTL: wyprzedzimy Lotnisko Chopina w Warszawie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Myślę, że z pozycji lidera segmentu czarterowego wśród polskich portów regionalnych przeskoczymy w najbliższych latach na pierwsze miejsce w kraju, wyprzedzając tym samym w obsłudze ruchu wakacyjnego Lotnisko Chopina w Warszawie - mówi prezes zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA zarządzającego Międzynarodowym Portem Lotniczym Katowice w Pyrzowicach, prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych, Artur Tomasik w rozmowie z Anną Jakubczyk z PRTL.pl.

  • Mamy w sprzedaży 68 kierunków czarterowych do siedemnastu państw w Europie, Azji, Afryce i Ameryce Północnej. To najbogatsza oferta w historii pyrzowickiego lotniska - mówi Artur Tomasik.
  • Od ponad dekady realizujemy w przemyślany i konsekwentny sposób program rozbudowy, który sprawia, że Pyrzowice powstają na nowo - dodaje.
  • Jeśli chodzi przewoźników rozkładowych wzrosty w zeszłym roku zawdzięczaliśmy głównie liniom niskokosztowym. W tym roku nadal motorem wzrostu ruchu będzie Wizz Air - ocenia.

Miniony rok był wyjątkowo dobry dla portu. Jakie były podstawy tych sukcesów?

- Rok 2017 był rekordowy dla Katowice Airport. W ruchu ogółem obsłużono 3,89 mln pasażerów, to aż o 671 tys. więcej niż w roku 2016. Pyrzowice były jedynym spośród dużych portów regionalnych ze wzrostem ruchu powyżej 20 proc. Staramy się optymalnie wykorzystywać atuty, które wynikają z położenia portu. Po pierwsze, obsługujemy najbardziej zurbanizowany i uprzemysłowiony region w Polsce, z wysoką średnią zarobków. Po drugie, Pyrzowice mogą funkcjonować 24h na dobę 365 dni w roku bez żadnych ograniczeń. Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA, jako zarządzający lotniskiem odpowiedzialne jest m.in. za rozwój infrastruktury, to jedno z naszych najważniejszych zadań.


Od ponad dekady realizujemy w przemyślany i konsekwentny sposób program rozbudowy, który sprawia, że Pyrzowice powstają na nowo. W pierwszym etapie naszych inwestycji, główny nacisk położyliśmy na rozbudowę pola manewrowego i infrastruktury służącej do obsługi technicznej samolotów. Zrobiliśmy tak dlatego, żeby zachęcić linie lotnicze do rozwoju baz w Pyrzowicach. Równolegle nie zaniedbywaliśmy rozwoju infrastruktury terminalowej. Przypomnę tylko, że rozbudowaliśmy i zmodernizowaliśmy terminal pasażerski A, powstał także terminal pasażerski C.

Czytaj także: Najwyższa wieża kontroli lotów w Polsce jest już gotowa

W najbliższych latach chcemy zdynamizować inwestycje kubaturowe. W przyszłym roku rozpocznie się przebudowa i rozbudowa terminalu pasażerskiego B. W najbliższym czasie rozpoczniemy prace koncepcyjne związane z budową całkowicie niezależnego, wyposażonego w rękawy terminalu pasażerskiego, które będą podstawą dla określenia ostatecznej skali inwestycji w infrastrukturę terminalową. Chcemy zrealizować także takie projekty jak - nowa strażnica Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej, trzeci hangar techniczny, centralna wartownia, baza paliwowa, rozbudujemy też terminal cargo. Nadal zwiększać będziemy liczbę stanowisk postojowych.

Po krótkim okresie stagnacji, w roku 2017, „eksplodował” ruch charterowy, wzrósł o ponad 35 proc. Katowice stają się „charterową stolicą Polski”. Jakby Pan to skomentował?

- Już 2016 rok pokazał naszą silną pozycję w segmencie czarterów. Pomimo faktu, że rynek przewozów czarterowych zmniejszył się o ok. 4 proc., my zanotowaliśmy niewielki wzrost ruchu. Eksplozja ruchu czarterowego w Pyrzowicach to efekt naszej konsekwentnej realizowanej od ponad dekady strategii, której jednym z celów jest taki rozwój infrastruktury, który zaspokaja potrzeby linii czarterowych. Dlatego w ostatnich latach intensywnie rozbudowywaliśmy płyty postojowe i będziemy kontynuować ten proces. Nieprzypadkowo postawiliśmy też na rozwój infrastruktury do obsługi technicznej samolotów i w tym obszarze też planujemy kolejną inwestycję w postaci budowy trzeciego hangaru.

W 2015 roku do użytku oddaliśmy nową drogę startową o długości 3,2 km. Umożliwiło to wprowadzenia II kategorii operacji lotniczych, dzięki której piloci mogą wykonywać lądowania, kołowania i starty w zdecydowanie gorszych warunkach atmosferycznych. Jednym z efektów naszego przemyślanego wysiłku inwestycyjnego jest to, że linie czarterowe chętnie rozwijają u nas swoje bazy. Jeśli do rozwiniętej infrastruktury dodamy fakt, że ze względu na położenie, nie mamy ograniczeń hałasowych to jasnym staje się, że Katowice Airport to port który umożliwia maksymalne i bez ograniczeń wykorzystanie potencjału zbazowanych samolotów, co jest priorytetem dla każdej linii czarterowej. Istotnym czynnikiem sukcesu jest także dobra współpraca z touroperatorami i biurami podróży.

Myślę, że dzięki konsekwencji i dobremu planowaniu osiągniemy jeden ze strategicznych celów GTL SA, czyli z pozycji lidera segmentu czarterowego wśród polskich portów regionalnych, przeskoczymy w najbliższych latach na pierwsze miejsce w kraju, wyprzedzając tym samym w obsłudze ruchu wakacyjnego Lotnisko Chopina w Warszawie.

Stopniowo rozwijają się przewozy charterowe przewozy interkontynentalne. Jaki był ich poziom w roku ubiegłym? A jakie są tu plany przewoźników w roku bieżącym, i czy liczycie na dalsze zmniejszanie się sezonowości przewozów?

- W 2017 roku udział dalekodystansowych kierunków czarterowych w całości ruchu wakacyjnego obsługiwanego z Pyrzowic wynosił 3,7 proc. i był o 0,7 proc. większy w porównaniu z rokiem 2016. Touroperatorzy ostrożnie, acz konsekwentnie rozwijają wakacyjne kierunki dalekodystansowe z Pyrzowic. W rozkładzie lato 2018/2019, oprócz cieszących się dużym zainteresowaniem: Dominikany, Omanu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Wysp Zielonego Przylądka i Zanzibaru w sprzedaży z Pyrzowic dostępne są: Sri Lanka, Gambia i Kenia.

Uważam, że sezonowość przewozów w najbliższej dekadzie zmniejszy się ale nie w sposób znaczący. Wynika to z faktu, że wrażliwość cenowa klientów biur podróży nadal jest wysoka i kierunki wakacyjne, które znajdują się w ich zasięgu finansowym, dostępne są głównie w okresie od maja do października. Mowa tutaj o: Grecji, Bułgarii i Turcji, które w zeszłym roku były najpopularniejszymi, masowymi kierunkami czarterowymi z Pyrzowic. Bez wątpienia znaczenie dla zmniejszenia sezonowości mają kierunki egipskie, które w dobrej cenie dostępne są przez cały rok. Obserwujemy, że po sporym załamaniu ten rynek powoli się odbudowuje, sprzyja temu coraz bardziej stabilna sytuacja polityczna w Egipcie.

Jakich nowości, w odniesieniu do ruchu charterowego na średnim dystansie, możemy oczekiwać w tym roku?

- Aktualnie, w szczycie tegorocznego sezonu z wylotem z Katowice Airport, dostępnych jest w sprzedaży 68 kierunków czarterowych do siedemnastu państw w Europie, Azji, Afryce i Ameryce Północnej. Jest to najbogatsza oferta w historii pyrzowickiego lotniska. Biura podróży i touroperatorzy, co sezon starają się proponować nowe kierunki czarterowe, podobnie jest w tym roku. Nowościami w tegorocznej siatce - w porównaniu z zeszłoroczną - z bezpośrednim lotem z Pyrzowic są: Split, Tivat, Santorini, Chios i Lemnos.

W roku ubiegłym przewozy rozkładowego zdecydowanie wzrosły głównie dzięki tanim liniom, a przede wszystkim, Wizz Air-owi. A jak powinna tu wyglądać sytuacja w roku bieżącym? Czy linie sieciowe rozwiną swoją ofertę?

- Jeśli chodzi przewoźników rozkładowych wzrosty w zeszłym roku zawdzięczaliśmy głównie liniom niskokosztowym. Wizz Air w 2017 roku urósł w Katowice Airport o ponad 250 tys. pasażerów, Ryanair o 41 tys., PLL LOT obsłużył o 36 tys. podróżnych więcej niż w 2016 roku, Transavia - nowa linia na naszym lotnisku obsłużyła w minionym roku 28 tys. podróżnych. Spadek liczby przewiezionych podróżnych zaliczyła Lufthansa. W tym roku nadal motorem wzrostu ruchu będzie Wizz Air. Wynika to z poważnych planów rozwoju linii na naszym lotnisku. W sezonie lato 2018 przewoźnik powiększy swoją bazą z 6 do 8 samolotów, z czego jedna dodatkowa sztuka zostanie w bazie także w rozkładzie zima 2018/2019. Więcej samolotów w bazie to także więcej nowych tras. Na tę chwilę w 2018 roku wystartuje w sumie 9 nowych połączeń Wizz Air-a z KTW. Ateny, Lwów, Charków, Memmingen, Porto to trasy całoroczne, a Faro, Malaga i Podgorica sezonowe.

Jeśli chodzi o linie sieciowe, w tym roku w Pyrzowicach rozwinie się Lufthansa. Już 27 marca przewoźnik uruchomi połączenie do Monachium - jednego z największych europejskich portów przesiadkowych. Trasa obsługiwana będzie raz dziennie przez cały tydzień. Dzięki temu, w tym roku, spodziewamy się sporego wzrostu liczby pasażerów przewiezionych z Pyrzowic przez niemieckiego przewoźnika. Cieszy nas fakt, że od czerwca zeszłego roku, dzięki zwiększeniu z dwóch do czterech liczby rotacji na trasie do Warszawy, zdecydowanie więcej pasażerów przewozi z Pyrzowic PLL LOT.

Spowolnił wzrost przewozów cargo. Jakie są szanse na ponowne przyśpieszenie?

- Optyka zarządzającego portem z perspektywy cargo lotniczego skupia się na dostarczeniu odpowiedniej infrastruktury, która umożliwia rozwój naszym partnerom biznesowym. W maju 2016 roku oddaliśmy do użytku w południo-wschodniej części portu nową, kompleksową infrastrukturę cargo tj. nowy terminal wraz z drogami wewnętrznymi i parkingami oraz przedterminalową płytą postojową. W ten sposób rozpoczęliśmy fizyczną realizację projektu cargo-city, czyli strefy logistyczno-przemysłowej. W najbliższych latach konsekwentnie chcemy kontynuować ten projekt. Zależy nam na tym, żeby w części przemysłowej strefy pojawiły się firmy, które ze względu na specyfikę prowadzonej działalności, korzystają z transportu drogą powietrzną.

Aktualnie rozbudowujemy płytę postojową przed terminalem, łącznie powstanie tam 7 nowych stanowisk postojowych dla samolotów wielkości Airbusa A320/Boeinga 737. W najbliższych latach zrealizujemy też nowe inwestycje kubaturowe dedykowane pod obsługę frachtu. Myślę, że jeszcze w tym roku będziemy mogli przekazać, więcej szczegółowych informacji na ten temat.

Spadek dynamiki przewozów cargo lotniczego jest chwilowy. Z naszej perspektywy kluczowe jest to żeby poziom komercjalizacji powierzchni terminalu cargo zbliżony był do 100 proc. i tak też się dzieje. Warto też pamiętać, że na bazie naszego terminalu kurierzy obsługują też klasyczny transport drogowy, które nie jest wliczany do statystyk.

W zeszłym roku firmy zajmujące się lotniczą spedycją przesyłek obsłużyły w Katowice Airport 17 779 ton frachtu, był to najlepszy wynik w historii portu i potwierdził naszą dominująca pozycję w tym segmencie wśród polskich portów regionalnych. Przyglądając się bliżej strukturze ruchu towarowego to 84 proc. całego wolumenu frachtu stanowiły przewozy kurierskie, z kolei usługi konsolidacji oraz przewozów cargo lotniczego na kołach - tzw. Road Feeder Service (RFS) - do największych terminali lotniczych w Europie miały 11 proc. udział w całkowitym wolumenie cargo. Pozostałe 5 proc. to przewozy czarterowe, tych było wyraźnie mniej niż w latach poprzednich.

Na naszym lotnisku obecne są wszystkie najważniejsze lotnicze firmy kurierskie w Europie - TNT, FedEx, UPS i DHL Express. Każda z nich wykonuje regularne operacje lotnicze cargo do swoich hubów przeładunkowych. Branża kurierska ewoluuje i podąża za potrzebami rynku oraz efektywnością, wiąże się to m.in. z rekonfiguracją tras na których wykonuje się loty, szczególnie jeśli są to trasy łączone. Na przestrzeni lat obserwujemy też systematyczny wzrost oferowanych pojemności, który realizowany jest poprzez podmianę samolotów na większe.

Jeżeli nie dojdzie do gwałtownego spowolnienie gospodarczego, to w najbliższych latach firmy kurierskie na bazie infrastruktury, którą im oferujemy, będą kontynuowały ekspansję. W związku z tym, że jesteśmy w bliskim, bieżącym kontakcie z partnerami biznesowymi proaktywnie śledzimy wszystkie zachodzące zmiany w biznesie cargo lotniczego. W zakładanych planach w wersji realistycznej przewidujemy, że do 2025 roku możemy osiągnąć poziom ok. 47,5 tys. ton obsługiwanego rocznie cargo. Natomiast w wersji optymistycznej - jeżeli zakończymy z sukcesem kolejne nasze projekty - nie wykluczamy, że osiągniemy poziom 68 tys. ton. Wyraźnie chciałbym podkreślić, że realizacja prognoz zależy od koniunktury gospodarczej, jest to najważniejszy czynnik wpływający na rozwój przewozów cargo.

W przypadku portu katowickiego bardzo dużą rolę odgrywa system transportu naziemnego. Czy jest on już, Pana zdaniem, optymalny, czy też możliwe i pożądane są tu dalsze usprawnienia?

- Dobrze funkcjonujący system transportu publicznego jest jednym z najważniejszych, zewnętrznych czynników - niezależnych od zarządzającego - mających wpływ na stabilny rozwój portu. Jako miejsce, Katowice Airport jest znaczącym i dużym pracodawcą. W ponad 50 przedsiębiorstwach i instytucjach państwowych, które funkcjonują na terenie portu, zatrudnionych jest już ponad 3 tys. osób. Szacujemy, że do końca dekady w Pyrzowicach w sumie dostępnych będzie ponad 4 tys. miejsc pracy. Efektywny rozwój portu nie będzie możliwy jeśli pracodawcy funkcjonujący na naszym terenie będą borykali się z problem wakatów. Nie ma co ukrywać, że ze względu na położenie Pyrzowic tani i szybki dojazd do portu jest ważny dla potencjalnym pracowników.

Aktualnie w toku są dwa, duże projekty związane z rozwojem transportu publicznego do Katowice Airport. Kolejowy, czyli reaktywacja linii 182 pomiędzy Zawierciem a Tarnowskimi Górami jest na etapie podpisania umowy z projektantem. Za to zadanie odpowiedzialne są Polskie Linie Kolejowe PKP, które deklarują, że pierwsze pociągi dojadą do Pyrzowic na przełomie 2021/2022. Drugi projekt - autobusowy - prowadzony jest przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię, czyli przez związek metropolitalny, który na początku 2018 roku rozpoczął działalność w obszarze konurbacji górnośląskiej. W gronie priorytetowych zadań tej Instytucji jest organizacja na nowo transportu publicznego w regionie z uwzględnieniem kompleksowego skomunikowania Pyrzowic z największymi miastami Metropolii. Efekty działań w tym zakresie mamy poznać w drugiej połowie 2018 roku.

Czytaj także:

Egis Poland ma umowę z PKP PLK na linię do lotniska Katowice Airport
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Artur Tomasik, GTL: wyprzedzimy Lotnisko Chopina w Warszawie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!