Autostrada A1 w stronę Łodzi jest nadal zablokowana po wypadku trzech aut, do którego doszło 3 kwietnia przed godziną 21 w okolicach miejscowości Bąkowo koło Warlubia w województwie kujawsko-pomorskim. Policja poinformowała PAP, że trwa nadal usuwanie pojazdów z jezdni.
Z wcześniejszych informacji wynikało, że na A1 w woj. kujawsko-pomorskim zderzyły się dwa samochody ciężarowe i jeden osobowy. Pierwsze informacje przekazywane ze straży pożarnej mówiły o miejscowości Błądziejewo - także leżącej w powiecie świeckim.
"Kierujący samochodem osobowym chciał zasygnalizować wyprzedzanej ciężarówce, że jest źle oświetlona i nieszczęśliwie wjechał w barierę ochronną. Za nim zatrzymał się tir, którego kierowca chciał udzielić pomocy i lepiej oświetlić miejsce zdarzenia. W te pojazdu z impetem, bez śladów hamowania, wjechał kolejny samochód ciężarowy" - przekazała policjantka.
Do szpitala po wypadku trafiły dwie osoby. Jedna - z ogólnymi potłuczeniami - już opuściła lecznicę w Grudziądzu. Kierowca trzeciego samochodu był operowany i walczy o życie.
"A1 może być zablokowana do godziny 10, a może i 11. W stronę Łodzi trasa jest zupełnie nieprzejezdna w tym miejscu, a w stronę Gdańska wyłączony jest jeden pas ruchu" - poinformowała st. asp. Żokowska.
Policja wyznaczyła objazdy i kieruje samochody na drogę krajową numer 91, łączącą Toruń z Gdańskiem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Autostrada A1 zablokowana przez wiele godzin po wypadku