Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice rozpoczął od środowego poranka przyjmowanie samolotów rejsowych. Władze lotniska szacują, że odbudowanie normalnej siatki połączeń z Krakowa zajmie przewoźnikom kilka dni.
Przedstawiciele krakowskiego portu szacują, że od ubiegłego czwartku odwołano ponad 150 przylotów i 150 odlotów. Oznacza to ok. 8,5 tys. odprawianych pasażerów dziennie.
Przywracanie normalnej siatki połączeń może potrwać w Krakowie kilka dni; zależy do przede wszystkim od tempa wznawiania lotów przez poszczególne linie lotnicze.
Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice jest drugim co do wielkości, po warszawskim Okęciu, lotniskiem w Polsce. Na lotnisku regularne operacje wykonuje 18 przewoźników, port współpracuje także z kilkunastoma liniami czarterowymi. W zeszłym roku lotnisko obsłużyło ponad 2 mln 680 tys. pasażerów, czyli o 8 proc. mniej niż rok wcześniej.
Mimo otwarcia przestrzeni powietrznej ruch samolotów na wrocławskim lotnisku jest nadal ograniczony. Nie przywrócono większości rejsów zagranicznych, bo przewoźnicy nie podjęli jeszcze decyzji o wznowieniu lotów.
Dzięki decyzji Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej PLL LOT wznowił rejsy na trasie Wrocław-Warszawa. Jak poinformował PAP w środę Tomasz Lenart, kierownik odprawy pasażerskiej, w środę na trasie Wrocław-Warszawa zaraz po otwarciu przestrzeni powietrznej o godz. 7 odbyły się dwa poranne rejsy z godz. 5.30 i 6.05. Natomiast do Wrocławia o godz. 8.15 przyleciał planowo samolot z Warszawy i wyruszył o czasie w rejs powrotny do stolicy o godz. 8.55.
Nadal natomiast nie kursuje większość samolotów na trasach zagranicznych. Ryanair poinformował o odwołaniu swoich rejsów z Wrocławia do czwartku do godziny 13. Możliwe jednak, że przewoźnik zmieni tę decyzję. Podobnie Lufthansa. Obie linie proszą pasażerów o śledzenie aktualnych informacji na ich stronach internetowych.
"Otrzymaliśmy też informację, że na wrocławskie lotnisko Strachowice przyleci opóźniona maszyna rejsowa z Monachium. W tej chwili rozpoczęła się odprawa pasażerska przed rejsem Wizz Air z Wrocławia do Oslo Torp" - powiedział Lenart.
Kierownik odprawy pasażerskiej wyjaśnił, że decyzję o wznowieniu bądź zawieszeniu lotów podejmują przewoźnicy, nie lotnisko. "Nie potrafię powiedzieć, ile w środę przyjmiemy i odprawimy samolotów. Sytuacja jest dynamiczna i w każdej chwili może ulec zmianie" - mówił Lenart.
Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu położony jest w południowo-zachodniej części Wrocławia, w odległości ok. 10 km od centrum miasta, w pobliżu budowanej Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Oferuje połączenia lotnicze z 30 portami europejskimi, m.in. z Rzymem Ciampino, Paryżem Beauvais i Oslo Torp.
W normalnych warunkach dziennie wrocławskie lotnisko obsługuje ok. 50 przylotów i odlotów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Balice przyjmują już samoloty. We Wrocławiu ruch ograniczony