Białoruś zapowiada uruchomienie szlaku wodnego do Bałtyku

Białoruś zapowiada uruchomienie szlaku wodnego do Bałtyku
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Białoruś liczy na rozpoczęcie w przyszłym roku prac nad utworzeniem szlaku wodnego z Kijowa do Brześcia, a w perspektywie do Warszawy. O projekcie tym informuje we wtorek państwowa agencja BiełTA.

"Przewidziana jest realizacja projektu budowy pierwszego wycieczkowego statku motorowego. Chcemy wozić pasażerów miedzy Kijowem i Brześciem, a w przyszłości także do Warszawy" - oświadczył wicedyrektor firmy Dnieprobugwodput Siarhiej Zubko na konferencji prasowej w Mińsku.

Zubko podkreślił, że Białoruś liczy, iż dzięki temu projektowi białoruskie przedsiębiorstwa transportu wodnego będą mogły przejść od przewozów lokalnych do międzynarodowych. W ten sposób można by - jak zaznaczył - transportować materiały budowlane i kontenery z innym towarem. "To perspektywa, ale nie tak daleka, jak nam się wydaje" - zaznaczył.

Dodał, że w przyszłym roku Białoruś zamierza przejść od fazy planowania do budowy. Zapewnił, że już został rozpisany przetarg międzynarodowy, który ma wyłonić wykonawcę projektu techniczno-ekonomicznego.

Projekt stworzenia szlaku wodnego od Morza Czarnego do Bałtyku Białoruś zamierza realizować wspólnie z Ukrainą i Polską w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina 2007-2013. Budżet projektu wynosi ponad 912 tys. euro, z czego blisko 90 proc. stanowi dofinansowanie ze środków unijnych. 10 proc. koszów to wkład własny siedmiu partnerów projektu, m.in. lokalnych władz, instytucji i organizacji pozarządowych z Polski, Ukrainy i Białorusi.

Autostrada wodna wykorzystywałaby rzeki: Wisłę, Bug, Prypeć i Dniepr, połączone siecią kanałów. Samorząd województwa lubelskiego postuluje jednak ominięcie Bugu i wybudowanie kanału od Wisły w Dęblinie do Terespola na granicy z Białorusią i Brześcia. Wicemarszałek województwa lubelskiego Sławomir Sosnowski tłumaczył, że Bug jest rzeką nieuregulowaną, a wokół niej leży wiele cennych przyrodniczo obszarów objętych ochroną.

Dyrektor generalny białoruskiego Przedsiębiorstwa Państwowego "Dniepro-Bużański Szlak Wodny" Mikałaj Katecki tłumaczył w maju, że po białoruskiej stronie szlak wodny przebiegałby przez kanał prowadzący od Brześcia do Pińska, a następnie rzeką Prypeć, która wpada do Dniepru. Jak podkreślił, kanał jest żeglowny, systematycznie remontowany i modernizowany, ale pogłębienia wymagałaby Prypeć.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!