Plany wskazujące na II linię warszawskiego metra jako jednego z głównych środków transportu dowożącego kibiców na Stadion Narodowy w 2012 r. stają się coraz mniej wiarygodne.
Powodem takiego stanu rzeczy jest zmiana koncepcji budowy - informuje "Rynek Kolejowy". W 2006 r. zapowiadano, że na początku 2007 r. będzie znana firma, która zaprojektuje i zbuduje centralny odcinek II linii. Później okazało się jednak, że projekt architektoniczny zostanie przygotowany osobno przez inny podmiot.
Całą procedurę przedłużą jeszcze negocjacje dotyczące warunków przygotowania projektu. W optymistycznych założeniach ma on być gotowy zimą. Kierownictwo Metra Warszawskiego przewiduje, że do końca tego roku zostanie wykorzystane ok. 11 mln zł.
Kolejne problemy wywołują poważne opóźnienia: oceny wpływu drgań rozchodzących się z tuneli na sąsiednie budynki, studium wykonalności drugiej linii (dokument ten musi zostać dołączony do wniosku o dofinansowanie inwestycji z funduszy Unii Europejskiej) i inne ekspertyzy.
Do tego dochodzą ciągłe zawirowania wokół przebiegu tunelu. Najpierw Urząd Transportu Kolejowego postulował, aby jedną ze stacji ulokować nie - jak planowano pierwotnie - pod rondem ONZ, ale pod Dworcem Centralnym.
Z drugiej strony, spółka Tramwaje Warszawskie zażądała zmiany trasy II linii, ponieważ miałaby ona przebiegać pod zajezdnią przy ulicy Młynarskiej. Ostatecznie oba podmioty odstąpiły od swoich żądań.
Pomimo tego samorządowcy wciąż twierdzą, że na Euro 2012 warszawiacy pojadą II linią metra. - Cały przyszły rok rezerwujemy na wybór wykonawcy. Budowa zacznie się w 2009 r. Liczymy, że skończy się w grudniu 2011 r. i zostanie jeszcze kilka miesięcy na odbiory techniczne. Zagrożeniem mogą być tylko protesty i przedłużające się przetargi - mówi wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.
Urzędnicy nie wspominają jednak o tym, że główną przeszkodą mogą być pieniądze. Pierwotnie zakładano, że II linia będzie kosztować 2,7 mld zł. Obecnie na skutek opóźnień ocenia się, że suma ta wzrosła do 3,5 mld zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Biurokracja blokuje budowę II linii metra