Liczba prywatnych samolotów w Polsce wzrośnie sześciokrotnie w ciągu kilku lat. Cessna i Cirrus walczą o polski rynek.
Zdaniem ekspertów sprzyja temu fatalny stan dróg, a możliwość szybkiego dotarcia do celu jest ważna dla przedsiębiorców.
Samolot może być w Polsce dobrym środkiem transportu, zwłaszcza że mamy dość dobrze rozwinięty system lotnisk i lądowisk - z cytowanych przez dziennik analiz przestawionych przez firmę Cirrus Polska wynika, że jest ich w sumie 272.
- W Polsce mamy zarejestrowanych 1089 samolotów - wylicza Piotr Długiewicz dyrektor Cirrus Polska. Prawie 100 samolotów mają linie lotnicze, około 500 jest własnością aeroklubów, a reszta to maszyny prywatne.
Dwuosobowa, 30-letnia maszyna, kosztuje około 200 tys. zł. Nowy samolot - od 500 tys. do ponad 1 mln zł. - Dzięki taniemu dolarowi opłacalny jest import używanych samolotów z USA - mówi w "GP" Katarzyna Krasnodębska z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Można też kupić samolot na współwłasność z możliwością korzystania z niego w każdej chwili. W Sky Share Club udział w nowym samolocie kosztuje około 260 tys. zł.