Do Chin masowo ślemy mleko w proszku i suplementy diety - donosi "Rzeczpospolita".
Eksperci branży kurierskiej nie mają wątpliwości odnośnie popularności tego kierunku. Z Polski masowo wysyłane są głównie mleko w proszku, a także suplementy diety. Powód? Kilka lat temu w Chinach wybuchły afery dotyczące zatrutego mleka w proszku i nielegalnego procederu, związanego z powtórnym wykorzystaniem oleju posmażalniczego w celach spożywczych oraz w farmacji.
Dla wysyłających to zyskowny interes. 800-gramowe opakowanie mleka w Polsce kosztuje ok. 45 zł. "W Chinach za to samo mleko płaci się 190 zł. Wysyłka paczki, w której mieści się 18 puszek, kosztuje tylko 200 zł." - podkreśla Adam Machaj z serwisu internetowego "Raport z Państwa Środka", od lat mieszkający w Chinach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Boom na paczki do Chin