Tysiąc dwustu marynarzy Polskiej Żeglugi Morskiej spędzi święta Bożego Narodzenia na 61 statkach, znajdujących się m.in. w tak odległych miejscach, jak Meksyk czy Kolumbia.
Wielu z marynarzy święta Bożego Narodzenia spędzi na Atlantyku. Będą tam m.in. marynarze z m/s "Wadowice II" w podróży z Nowego Orleanu do Ashdod w Izraelu, m/s "Gdynia" w rejsie z Dunkierki do Tuxpan w Meksyku, czy m/s "Narew" z Montrealu do Gandawy.
Kilka statków PŻM znajdzie się także w krajach arabskich; m/s "Dorine", którego marynarze spędzą Wigilię w El Dekheila w Egipcie, czy m/s "Szczecin", który będzie w marokańskiej Casablance.
Załoga m/s "Delia" w przeddzień Wigilii dotrze do Hajfy i będzie stać w izraelskim porcie przez całe święta. Do Betlejem marynarze będą mieli stamtąd zaledwie trzy godziny drogi autobusem - jeśli znajdzie się na to czas, być może któryś z nich zdecyduje się tam wybrać.
Żadnego ze statków PŻM nie będzie podczas świąt w kraju. Dopiero w Nowy Rok lub drugiego stycznia w Policach spodziewany jest m/s "Kujawy", który przywiezie z Casablanki ładunek fosfatów.
W Wigilię najważniejszym punktem każdego statku jest kuchnia, gdzie kucharz wraz ze stewardem dokładają wszelkich starań, aby marynarzom nie brakowało podczas kolacji znanych z rodzinnych domów potraw.
Tradycyjnie na wigilijnym stole - nakrytym w jednej mesie, bez podziału na część oficerską i marynarską - znaleźć można 12 potraw. Jest m.in. barszcz z uszkami i kapusta z grzybami. Nie może zabraknąć ryb, chociaż raczej nie karpia, którego próżno szukać w sklepach rybnych za granicą. Są też tradycyjne polskie ciasta - sernik, makowiec, czy ciasta drożdżowe.
W mesie nie może zabraknąć oczywiście choinki, najczęściej sztucznej, która jest na stałym wyposażeniu każdego ze statków. Każdy marynarz przystraja także własną kabinę.
Kolację wigilijną rozpoczyna zazwyczaj o 17. czasu pokładowego kapitan. Później wszyscy dzielą się opłatkiem i składają sobie życzenia. Późnym wieczorem każdy z marynarzy zaszywa się w swojej kabinie i stara się połączyć ze swoimi bliskimi za pośrednictwem telefonu komórkowego lub skorzystać z internetu satelitarnego, który znajduje się na statkach PŻM.
Statki odwiedzają także duszpasterze ludzi morza z takich organizacji jak Stella Maris czy The Mission to Seafarers, którzy przychodzą z drobnymi podarunkami. Misje pomagają również w transporcie do kościołów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Boże Narodzenie na statkach PŻM