Wyzwania związane z infrastrukturą lotniczą, prywatyzacja portów lotniczych, a także kondycja finansowa światowych linii lotniczych - m.in. o tym mają rozmawiać w Sydney szefowie linii lotniczych należących do Zrzeszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA).
Już po raz trzeci w Australii odbędzie się światowy szczyt transportu lotniczego.
W jakiej kondycji jest branża, czytaj tu: Lotniczy przewoźnicy, są na szczycie koniunktury
Tegoroczne, 74. Walne Zgromadzenie Zrzeszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA) rozpocznie się w niedzielę w australijskim Sydney. Blisko tysiąc osób - przedstawicieli linii lotniczych, producentów samolotów, lotnisk, instytucji lotniczych, a także władz rządowych - do wtorku ma rozmawiać o najważniejszych kwestiach dotyczących branży. Gospodarzem spotkania są australijskie linie Qantas. W spotkaniu będzie uczestniczyć również szef PLL LOT Rafał Milczarski.
- Sydney przez kilka dni będzie stolicą transportu lotniczego. Spotkają się tutaj liderzy całej branży lotniczej, która kolejny rok z rzędu odnotowuje rentowność. W tym czasie poczyniono również postępy w zakresie najwyższych priorytetów, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, ochronę i zrównoważony rozwój - powiedział tuż przed spotkaniem dyrektor generalny IATA Alexandre de Juniac.
Będzie wielkie lotnisko w Polsce, więcej tu: Prezydent podpisał specustawę o Centralnym Porcie Komunikacyjnym
Dyrektor generalny IATA podkreśla jednak, że wciąż największym problemem branży jest infrastruktura. "Globalny kryzys infrastrukturalny jest komplikowany przez rządy rozważające przyspieszenie zaangażowania sektora prywatnego w lotniska" - ocenia.
Jednym z tematów, jakie zostanie poruszony w trakcie spotkania, będzie kwestia prywatyzacji portów lotniczych. Ponadto, oprócz kluczowych zagadnień związanych z globalnym przemysłem lotniczym, branża podczas tegorocznego, światowego szczytu transportu lotniczego będzie rozmawiać także m.in. o przyszłości biopaliw w tym m.in. o tym, w jaki sposób zrównoważone paliwa alternatywne są wykorzystywane w lotnictwie, jakie są przeszkody w dalszej ich produkcji i użytkowaniu. Kolejne zagadnienia dotyczyć będą społecznych i ekonomicznych korzyści dla gospodarek krajów, płynące z turystyki i biznesu lotniczego.
Nie wszystkim przewoźnikom się darzy: W pierwszym kwartale Enter Air zanotował stratę
Główny ekonomista IATA Brian Pearce przedstawi prognozy ekonomiczne linii lotniczych na ten rok, uwzględniając czynniki makroekonomiczne, w tym m.in. ceny za baryłkę ropy Brent, która przekłada się na ceny paliwa lotniczego.
Według grudniowych danych IATA z 2017 r. w tym roku linie lotnicze mogą zarobić 38,4 mld dol.
Pierwszy szczyt lotniczy IATA odbył się w Australii w 1961 roku, a potem w 2000.
IATA zrzesza 280 linii lotniczych, w tym PLL LOT. Obejmuje ponad 83 proc. światowego ruchu lotniczego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Branża lotnicza będzie rozmawiać w Australii o infrastrukturze i finansach