Przetarg na przesyłki sądowe to nie jest najważniejsza sprawa z punktu widzenia InPost. Nie jest ważne, kto wygra ten przetarg. Przez rok i dziesięć miesięcy wiedzieliśmy, że on nie jest nam dany raz na zawsze, ale należy zrobić wszystko, aby wykorzystać możliwości, jakie dzięki temu mieliśmy do rozwoju sieci, systemów informatycznych i wzrostu jakości - podkreślił Rafał Brzoska, założyciel InPostu w rozmowie z wnp.pl
Przypomnijmy: 18 grudnia 2013 roku Polska Grupa Pocztowa (w styczniu 2015 prywatny operator pocztowy InPost przejął 100 proc. akcji PGP) podpisała umowy ze Skarbem Państwa - Sądem Apelacyjnym w Krakowie oraz Prokuratorem Generalnym na obsługę korespondencji sądów powszechnych i prokuratur. Dwuletni kontrakt, wszedł w życie od stycznia 2014 roku a jego wartość opiewała na ok. 500 mln złotych. PGP doręczy w trakcie obowiązywania umów ponad 100 mln przesyłek, czyli przeciętnie ponad 4 mln listów, paczek oraz przesyłek kurierskich w obrocie krajowym i zagranicznym miesięcznie. PGP świadczyła usługę w oparciu o sieć ponad 7000 placówek pocztowych w całym kraju.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Brzoska, InPost: nieważne, kto wygra przetarg na przesyłki sądowe