CBA bada dokumenty ws. przetargu na śmigłowce dla wojska

CBA bada dokumenty ws. przetargu na śmigłowce dla wojska
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Funkcjonariusze CBA zabezpieczają w Ministerstwie Rozwoju oraz w spółkach PZL Mielec i WSK "PZL-Świdnik" dokumenty w sprawie przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla wojska - poinformował we wtorek PAP Piotr Kaczorek z CBA.

"Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie w ramach śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Szczecinie w sprawie rozpisanego w 2012 r. przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych realizują dziś postanowienia o żądaniu wydania rzeczy, zabezpieczają dokumenty w Ministerstwie Rozwoju w Warszawie, w Polskich Zakładach Lotniczych sp. z o.o. w Mielcu oraz w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego +PZL-Świdnik+ S.A. w Świdniku" - powiedział PAP Kaczorek.

Ministerstwo Rozwoju poinformowało PAP w komunikacie, że funkcjonariuszom CBA zostanie wydana wszelka dokumentacja dotycząca negocjacji offsetowych, które ten resort prowadził w sprawie przetargu na śmigłowce. Jednocześnie MR ze względu na prowadzone postępowanie odmówiło komentowania podjętych w tym zakresie działań.

Komentarza odmówił także dyrektor ds. komunikacji WSK "PZL-Świdnik" Stanisław Wojtera.

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON do końcowego etapu zakwalifikowało ofertę Airbus Helicopters z maszyną H225M Caracal. MON podało wówczas, że tylko ta oferta spełniła wymogi formalne. Należące do amerykańskiego koncernu Lockheed Martin zakłady PZL Mielec oferowały MON śmigłowiec Black Hawk w eksportowej wersji. Z kolei WSK "PZL-Świdnik", które należą do włoskiego Leonardo, proponowały maszynę AW149. MON odrzuciło ofertę Świdnika ze względy na zbyt odległy termin dostawy, Mielca - z powodu braku uzbrojenia.

Tej decyzji sprzeciwiało się będące wówczas w opozycji PiS oraz związki zawodowe działające w zakładach w Mielcu i Świdniku. Ówczesny szef MON Tomasz Siemoniak (PO) wiele razy podkreślał, że przetarg na śmigłowce dla wojska był rzetelny, a warunki dla wszystkich oferentów były takie same.

30 września 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu z Airbus Helicopters. Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju, które negocjowało offset z Airbusem, poinformowało o zakończeniu rozmów, uznając ich dalsze prowadzenie za bezprzedmiotowe. Według rządu oferta Airbusa nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.

Od tego czasu MON na nowo rozpoczęło procedurę pozyskania nowych śmigłowców w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Pod koniec października 2016 r. MON poinformowało, że do rozmów z Inspektoratem Uzbrojenia przystąpili wszyscy trzej oferenci, którzy uczestniczyli w poprzednim przetargu.

Według najnowszych, pochodzących z ubiegłego tygodnia zapowiedzi szefa MON Antoniego Macierewicza, w tym roku zostanie zakupionych 16 śmigłowców - po osiem dla Wojsk Specjalnych i Marynarki Wojennej. Minister mówił, że pierwsze dwie maszyny zostaną na przełomie stycznia i lutego dostarczone siłom specjalnym.

Jesienią 2016 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie uchyliła decyzję z 2015 r. o odmowie śledztwa z ówczesnego zawiadomienia posłów PiS ws. przetargu na śmigłowce i badała sprawę w postępowaniu sprawdzającym. W październiku 2016 r. prokuratura wszczęła śledztwo.

Jego podstawą jest art. 231 Kodeksu karnego, który przewiduje karę do 3 lat więzienia za niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień. Inną podstawą jest art. 305, który stanowi, że kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udaremnia lub utrudnia przetarg publiczny albo wchodzi w porozumienie z inną osobą działając na szkodę właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna w Szczecinie.

Posłowie PiS zawiadomienie do prokuratury złożyli w maju 2015 r. Podkreślali w nim, że wymagania przetargowe mogły preferować tylko jednego z oferentów - Airbusa. Według PiS, przestępstwa mogli się dopuścić ówczesny szef MON Tomasz Siemoniak, wiceminister Czesław Mroczek oraz osoby im podległe.

Zdaniem Siemoniaka, obecne działania CBA dotyczą dokumentacji w Ministerstwie Rozwoju, która powstała za czasów wicepremiera Mateusza Morawieckiego. "Trudno mi więc to komentować, tym bardziej stan dokumentacji u oferentów. Mogę podkreślić, że w zakresie MON do listopada 2015 r. (wtedy Siemoniaka na stanowisku ministra zastąpił Macierewicz - PAP) wszystkie działania były rzetelne, przejrzyste i zgodne z prawem. Prowadził je Inspektorat Uzbrojenia, którym do niedawna kierowała ta sama osoba co w czasie przetargu w MON" - powiedział PAP Siemoniak.

Przypomniał też, że w maju 2016 r. sąd oddalił pozew PZL-Świdnik wobec Inspektoratu Uzbrojenia MON w sprawie przetargu na śmigłowce.

Informację o akcji CBA pierwsze podało Radio ZET.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!