Centralny Port Komunikacyjny. Baranów szykuje się na referendum. I co z tego?
- Wojewoda Mazowiecki, Zdzisław Sipiera powiedział, że zapisy uchwały gminy Baranów są w pełni zgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Nie ma podstaw, żeby zakwestionować tę uchwałę.
- Uchwała przewiduje referendum w dniu 17 czerwca.
- Ale nawet jeśli jednak dojdzie do referendum jego wyniki nie będą wiążące.
Referendum domagali się mieszkańcy, którzy są przeciwni budowie w ich gminie CPK. Referendum nie ma jednak mocy wiążącej i nawet jeśli jego wyniki będą jednoznacznie przeciwko inwestycji, raczej nie spowoduje to jej wstrzymania.
Wątpliwości budzi także fakt, że nie znane są jeszcze szczegóły budowy Centralnego Portu. Rząd zarezerwował 66,2 ha terenów dla dwóch potencjalnych lokalizacji w gminie Baranów, ale ostateczna decyzja o lokalizacji ma zostać podjęta dopiero w 2020 roku.
- W 2020 roku po uzyskaniu decyzji środowiskowej zostanie wydana decyzja lokalizacyjna. Jeśli spółka celowa nie nabędzie gruntu, a grunt będzie na lokalizacji, to grunty staną się własnością Skarbu Państwa – mówił Mikołaj Wild pełnomocnik rządu ds. CPK na spotkaniu z mieszkańcami Baranowa 23 maja.
W praktyce oznacza to, że jeśli mieszkańcy nie dogadają się do 2020 roku, grunty przejdą na własność skarbu państwa, a oni będą mieli 120 dni na opuszczenie nieruchomości. W takich przypadkach wypłacane będzie odszkodowanie. Minister Wild poinformował, że kwota za metr kwadratowy gruntu pod CPK to minimum 35-45 zł.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
Ze względu na ciszę wyborczą komentowanie zostało wyłączone.