Pomimo szansy na wyhamowanie podwyżek na rynku hurtowym, ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach w pierwszym tygodniu ferii zimowych mogą dalej rosnąć. Skala podwyżek może sięgnąć średnio 3-5 groszy na litrze. Nie powinny rosnąc ceny autogazu.
- Tańsze tankowanie w ferie jest raczej wykluczone.
- Ceny ropy na rynkach konsekwentnie rosną.
- Rynek zaskoczyły informacje o produkcji ropy w USA.
Zarówno sytuacja na rynku ropy naftowej jak i na rynku walutowym nie sprzyjały kierowcom w tym tygodniu. Ceny ropy Brent osiągnęły poziom blisko 70 USD/bbl, czyli najwyższy od grudnia 2014 roku, a złoty po wcześniejszym wyraźnym umocnieniu tracił na wartości. To właśnie z tego powodu rosły w tym tygodniu hurtowe ceny benzyn i olejów, a także na części stacji.
Średnie detaliczne ceny paliw na dzień 11-01-2018:
- benzyna bezołowiowa 95 – 4,70 zł/l (+3 gr/l),
- benzyna bezołowiowa 98 - 5,00 zł/l ((+2 gr/l),
- olej napędowy – 4,60 zł/l ((+3 gr/l),
- autogaz – 2,14 zł/l (-1 gr/l).
Najniższe ceny paliw utrzymują się w województwie dolnośląskim, a najdrożej płacą w tym tygodniu kierowcy w województwie warmińsko – mazurskim. Różnica między średnimi cenami w tych dwóch regionach wynosi odpowiednio dla benzyny 95 – 19 gr/l, benzyny 98 – 15 gr/l, diesla – 21 gr/l.
Warto zwrócić uwagę na wybór stacji podczas planowana wyjazdu na zimowy wypoczynek, ze względu na różnice występujące w cenach na poszczególnych stacjach. Zdecydowanie najwięcej zapłacimy na stacjach przy autostradach i drogach ekspresowych oraz w miejscowościach turystycznych.
Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 12-01-2018 w Orlenie: Eurosuper 95 – 3695 PLN/1000l (wzrost o 73 PLN/1000l w porównaniu do cen z 5-01-2018), Superplus 98 – 3853 PLN/1000l (wzrost o 35 PLN/1000l), olej napędowy 3680 PLN/1000 l (wzrost o 31 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2506 PLN/1000 l (wzrost o 47 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 12-01-2018 w Lotosie: Eurosuper 95 – 3698 PLN/1000l (wzrost o 66 PLN/1000l w porównaniu do cen z 5-01-2018), Superplus 98 – 3856 PLN/1000l (wzrost o 29 PLN/1000 l), olej napędowy 3692 PLN/1000 l (wzrost o 29 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2506 PLN/1000 l (wzrost o 48 PLN/1000l).
Ceny ropy Brent w Londynie przekroczyły chwilowo w mijającym tygodniu poziom 70 USD/bbl. Rynek dotarł w strefę pierwszych silniejszych oporów w rejonie 70-72 USD/bbl i w piątek rano ropa Brent kosztuje 69,50 USD/bbl. W skali tygodnia ropa podrożała o blisko 2 USD/bbl i jest to czwarty tydzień podwyżek z rzędu. Tym samym ceny ropy naftowej są najwyższe od grudnia 2014 roku. Wzrost cen ropy naftowej to wypadkowo oczekiwań poprawy rynkowych fundamentów, geopolityki oraz osłabienia dolara.
Czytaj także: Nowy Jork pozywa koncerny naftowe w związku z ociepleniem klimatu
Dużym zaskoczeniem dla rynku okazał się spadek produkcji ropy w USA w skali tygodnia aż o 290 tys. bbl/d (3 proc.). Najprawdopodobniej jest to jednak kwestia techniczna i wszystko powinno wrócić do normy w kolejnych tygodniach.
Tymczasem nowy prezydent OPEC, minister energii Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w trakcie Forum Energetycznego w Abu Zabi stwierdził, że kraje OPEC będą przestrzegały realizacji limitów produkcji przez cały 2018 rok zgodnie z porozumieniem. Jego zdaniem biorąc pod uwagę fakt, że światowe zapasy ropy pozostają 100 mln bbl powyżej 5-letniej średniej jest jeszcze miejsce na działania i poprawę sytuacji. Zapytany o negatywne skutki ewentualnego szoku podażowego w związku z sytuacją w Wenezueli i Iranie stwierdził, że nie ma powodów do obaw, ponieważ OPEC jest w stanie na taką sytuację odpowiedzieć. Pogłębiający się kryzys w Wenezueli spowodował spadek produkcji ropy do 1,7 mln bbl/d czyli najniższego poziomu od ponad 15 lat. Wbrew wcześniejszym obawom na rynku w końcówce tygodnia pojawiły się informacje, że prezydent USA wycofa się jednak ze wcześniejszych deklaracji odnośnie Iranu i wizja przywrócenia jakichkolwiek sankcji w stosunku do Iranu odsunęła się w czasie.
Póki co na plan dalszy zszedł wczorajszy raport Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA). EIA zrewidowała w górę prognozy wzrostu produkcji ropy w USA. Według najnowszych szacunków średnioroczny poziom produkcji ropy w USA w 2018 roku ukształtuje się na poziomie 10,3 mln bbl/d co oznacza wzrost o 1 mln bbl/d (11 proc.) w skali roku. W roku 2019 wzrost produkcji ropy będzie kontynuowany i w listopadzie 2019 roku wydobycie ropy ma przekroczyć 11 mln bbl/d. Średnioroczne tempo wzrostu światowej konsumpcji jest szacowane na 1,7 mln bbl/d w tym i przyszłym roku. Niemniej jednak w roku 2018 i 2019 oczekiwana jest nadwyżka podaży ropy naftowej i wzrost zapasów odpowiednio 0,2 mln bbl oraz 0,3 mln bbl/d w roku 2019.