Stalexport Autostrada Małopolska złożył apelację w sprawie precedensowego wyroku, który nakazał mu przeproszenie kierowcy zatrzymanego w punkcie poboru opłat - czytamy w katowickiej "Gazecie Wyborczej".
Jak przypomina katowicka "GW", chodzi o sprawę zatrzymania kierowcy, który odmówił uiszczenia drugiej części opłaty za przejazd remontowaną autostradą A4. Zarządca autostrady wytoczył kierowcy sprawę karną o przywłaszczenie 6,50 zł, jednak sąd uznał że kierowca miał prawo kwestionować jakość usług świadczonych przez spółkę. W dodatku administrator autostrady przegrał również w sprawie z cywilnego powództwa kierowcy.
Z tym wyrokiem nie zgadza się Stalexport Autostrada Małopolska, który argumentuje, że domagając się od kierowcy uiszczenia opłaty za przejazd, nie chciał dopuścić do uszczuplenia dochodów skarbu państwa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ciąg dalszy batalii zarządcy autostrady A4 z kierowcą