W I półroczu przeładunki w największych polskich portach spadły o 20 proc. Za spadki odpowiada nie tylko kryzys gospodarczy.
Głównym powodem spadków jest kryzys, ale nie tylko on przeszkadza polskim portom w rozwoju. Ich zarządcy wskazują na przepisy podatkowe. W Polsce VAT trzeba płacić w momencie płacenia cła, podczas gdy za granica dopiero, gdy towar dotrze do odbiorcy. Do korzystania z polskich portów zniechęca też brak autostrad, co powoduje że transporty z południa Europy omijają Polskę i trafiają do Niemiec.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co utrudnia rozwój portów