XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Czy polskie porty marnotrawią fundusze unijne?

Czy polskie porty marnotrawią fundusze unijne?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W świetle raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) w latach 2000-2013 jedna trzecia środków unijnych zainwestowanych w rozwój infrastruktury portów w całej Europie to pieniądze wyrzucane w błoto. Dotyczy to również inwestycji w polskich portach. Oznaczałoby to, że 194 mln euro pochodzących ze składek unijnych podatników przeznacza się na inwestycje dublujące istniejącą już infrastrukturę.

Autorzy raportu nie znają jednak specyfiki funkcjonowania branży portowej w Polsce ani stanu infrastruktury, z której korzystają przewoźnicy- przekonują polscy doradcy ds. pozyskiwania funduszy unijnych. Ich zdaniem treść raportu nie będzie miała żadnych wpływów na stabilność finansowania programów inwestycyjnych realizowanych obecnie przez główne polskie porty.

Porty beneficjentem programów unijnych


Specyfika branży morskiej pod kątem pozyskiwania funduszy unijnych wynika z samej struktury własnościowej, określonej w polskim prawie. Zarządy portów pełnią rolę zarządcy infrastrukturą portową. Porty nie są operatorami. Rozwijają swoją infrastrukturę bazując na unijnych programach dedykowanych branży morskiej. Korzystają również pośrednio z funduszy przyznawanych funkcjonującym na ich terenie operatorom.

Fundusze pochodzą najczęściej z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Jest to program ogólnokrajowy dotyczący rozwoju transportu, w tym intermodalnego. Unia sporządziła również listę projektów indywidualnych. O dofinansowanie przyznawane w ramach projektów indywidualnych mogą aplikować wyłącznie takie podmioty jak porty, urzędy morskie i gminy i inne podmioty z udziałem Skarbu Państwa.

Następnym typem projektów, z których korzystają porty są fundusze zarządzane bezpośrednio przez Komisję Europejską. To przede wszystkim instrument finansowy CEF „Łącząc Europę”. Każdy podmiot reprezentujący branżę morską na obszarze Unii Europejskiej jest uprawniony do składania aplikacji o unijne dofinansowanie. W przypadku programów zarządzanych przez Komisję Europejską konkurencja jest więc szczególnie zażarta. Unia w pierwszej kolejności przeznacza fundusze na infrastrukturę, w tym hydrotechniczną a także dostępową od strony morza i lądu w celu zniwelowania wąskich gardeł w transporcie na sieci TEN-T. Najczęściej fundusze strukturalne przeznaczane są na poprawę stanu infrastruktury od lat wymagającej modernizacji.

W świetle Ustawy o portach morskich, porty przeznaczają zyski z działalności gospodarczej na cele statutowe, czyli utrzymanie ogólnodostępnej infrastruktury, zwłaszcza nabrzeży. Gdyby nie środki unijne większość inwestycji polegających na modernizacji infrastruktury nie zostałaby zrealizowana. 

- Porty polskie jako instytucje z udziałem skarbu państwa nie mogą czerpać środków z funduszy unijnych każdego typu, jednakże  niektóre programy są dedykowane właśnie takim podmiotom z udziałem skarbu państwa. Struktura własności nie przeszkadza więc polskim portom w pozyskiwaniu środków unijnych - mówi Monika Charlińska-Bodziony z firmy doradczej - Agencja J&J, która od ponad 14 lat skutecznie pozyskuje fundusze europejskie dla wielu podmiotów. W Polsce zdecydowanie przeważają inwestycje typowo infrastrukturalne.

Dzięki dedykowanym programom oferta głównych polskich portów w zakresie jakości infrastruktury jest porównywalna z propozycją dużych zachodnioeuropejskich ośrodków. Tym samym nadrabiane są zaległości sięgające nawet kilkunastu lat. Modernizacja infrastruktury jest niesamowicie kosztowna. By przywrócić jej stan techniczny do stanu z okresu oddania inwestycji, porty wciąż muszą przeznaczać miliony złotych w charakterze wkładu własnego. 

- Z punktu widzenia podmiotu wnioskującego o przyznanie funduszy kluczowy jest zawsze przemyślany pomysł. Niekiedy mamy do czynienia z sytuacją, gdy nasi klienci dopasowują nieskonkretyzowane pomysły pod istniejące programy unijne. Zdecydowanie łatwiej jest nam zaproponować swoją pomoc, gdy wnioskujący ma konkretną wizję projektu czy to inwestycyjnego czy z zakresu B+R, który poprzez dostępny program pomocowy chce zrealizować w swoim przedsiębiorstwie, a jednocześnie jest otwarty na wprowadzenie dodatkowych elementów wstępnie niezaplanowanych w projekcie, a które pozwalają na zwiększenie ilości możliwych do zdobycia punktów w rankingu. Mamy wówczas możliwość zmodyfikowania pomysłu zgodnie z wytycznymi i wymaganiami stawianymi wnioskodawcom przez konkretny program unijny - tłumaczy Monika Charlińska-Bodziony.

Takie rozwiązanie sprawy w wyraźny sposób przyspiesza proces przygotowania aplikacji, a na etapie oceny projektu udowadnia rozpatrującym wnioski, że istnieje realna potrzeba, by wdrożyć proponowaną inwestycję. W przypadku powodzenia - uzyskania wsparcia - również  na sprawne wdrożenie i rozliczenie projektu. 

Na początku należy przyjrzeć się wytycznym i punktacji, którą można uzyskać za aplikację. Na pierwszych spotkaniach weryfikujemy wspólnie z klientem, w jaki sposób przedstawiony pomysł wpisuje się w kryteria wyszczególnione przez program (ile punktów jest w stanie uzyskać). 

Nie zawsze w pełni inwestycja może wpisać się w założenia programu lub uzyskać maksymalnie dużą liczbę punktów w ramach wyszczególnionego kryterium. Pomoc specjalistycznej instytucji daje szansę znalezienia rozwiązania pozwalającego na uzyskanie jak największej liczby punktów. Do niektórych aplikacji można wprowadzić modyfikacje, tak, by spełniał wymagania programu oraz spełniał kryteria innowacyjności. Nasi klienci w ostatnio rozstrzygniętych programach B+R na Pomorzu uzyskali najwyższe punktacje w regionie.

- Ważne jest informowanie składającego wniosek w jaki sposób może go ulepszyć. Wiele unijnych programów wysoko punktuje stworzenie nowych miejsc pracy, zastosowanie rozwiązań innowacyjnych oraz wpływających na ochronę środowiska czy, zastosowanie nowoczesnych technologii. Namawiamy klientów, by korzystali z tych możliwości. Przekłada  się to na korzyści zarówno dla pojedynczych przedsiębiorstw, jak i dla całej gospodarki krajowej - zachęca przedstawicielka firmy doradczej Agencja J&J.

W obszarze projektów dotyczących transportu intermodalnego premiowana jest np. wielkość przeładunków liczona w TEU. Pomysłodawcy muszą wykazać, że uda im się ograniczyć ilość towarów transportowanych do portów drogami na rzecz kolei, bądź szlakami morskimi. Pod uwagę brana jest też długość tras. Weryfikujący infrastrukturalne projekty portowe premiują długość zmodernizowanego nabrzeża, pogłębionego toru wodnego. Wskaźniki są bardzo skonkretyzowane. 

Pomorze przoduje w wykorzystaniu funduszy unijnych


Firma Agencja J&J z powodzeniem przygotowała dokumentację aplikacyjną dzięki której porty w Szczecinie i Świnoujściu zakupiły nowy sprzęt pomiarowy oraz jednostki ratownictwa morskiego. Przeprowadzono również szereg innych inwestycji wpływających na poprawę bezpieczeństwa nie tylko w portach. Agencja J&J uczestniczyła również w finalizacji podobnych projektów w Gdańsku. Doświadczenia gdańskich doradczyń ds. funduszy unijnych to przede wszystkim duże projekty infrastrukturalne wewnątrz obszarów portowych, terminali intermodalnych zlokalizowanych na terenie kraju i obsługujących strumień ładunków napływających między innymi do polskich portów. Obejmują budowę nowych 

W skali kraju Pomorze przoduje w wykorzystywaniu środków unijnych. Przyczyniają się do tego regionalne Inteligentne Specjalizacje Pomorza (ISP), w które wpisuje się gospodarka morska. Co ciekawe, w ramach krajowych inteligentnych specjalizacji (KIS), jeszcze kilka lat temu mimo nadmorskiego położenia, nasz kraj nie posiadał specjalizacji branży morskiej. Obecnie funkcjonuje 20 specjalizacji, ostatnią z nich jest KIS 20. Innowacyjne technologie morskie w zakresie specjalistycznych jednostek pływających, konstrukcji morskich i przybrzeżnych oraz logistyki opartej o transport morski i śródlądowy. Dla podmiotów działających w szeroko rozumianej gospodarce morskiej to szansa na pozyskanie unijnych środków  między innymi na badania naukowych, innowacje i wdrażanie nowych produktów i usług.

W obecnej perspektywie finansowania unijnego na lata 2014-2020 w programach zarówno regionalnych jak i krajowych kładzie się duży nacisk na projekty wpisujące się w inteligentne specjalizacje. W ubiegłym roku na Pomorzu w ramach konkursów z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego (RPO WP) wielu przedsiębiorców uzyskało wsparcie. Wyłoniono pozytywnie ocenionych 30 projektów badawczo-rozwojowych- w wielu przypadkach są realizowane w partnerstwie z jednostkami naukowymi oraz ponad 100 projektów o charakterze inwestyjnym. Gro z nich stanowiły projekty z branży morskiej, portowo-logistycznej.

-  W zakresie walki o unijne fundusze wpisywanie się w specjalizacje stanowi wręcz obligatoryjne kryterium dostępu. Na Pomorzu w ramach Poddziałania 1.1.1 RPO WP Ekspansja przez innowacje wsparcie mogą uzyskać tylko i wyłącznie projekty badawczo-rozwojowe wpisujące się w ISP, więc pochodzące z  branży morskiej, portowo-logistycznej.* Jako firma uczestniczyliśmy w przygotowaniu dokumentacji aplikacyjnej dla kilku pomorskich przedsiębiorców (Partnerstw) w ramach tego konkursu. Wszyscy nasi klienci uzyskali wsparcie dotacyjne, projekt jednego z nich znalazł się na pierwszej pozycji listy rankingowej z wynikiem 97,5 punktu na 100 możliwych do zdobycia. Jest to projekt horyzontalny wpisany w ISP 1 Technologie offshore i portowo-logistyczne. Jego realizacja będzie sprzyjać efektywnej ekonomicznie i bezpiecznej dla środowiska eksploracji i eksploatacji zasobów morza dzięki komercjalizacji innowacyjnych rozwiązań w takich obszarach, jak: technologie transportowo-logistyczne w portach i na ich zapleczu oraz  technologie energooszczędne i niskoemisyjne na obszarach morskich, portowych i przyportowych - dodaje Monika Charlińska-Bodziony z firmy doradczej Agencja J&J.

*W województwie Pomorskim wybrane zostały 4 Inteligentne Specjalizacje Pomorza: ISP 1 Technologie offshore i portowo-logistyczne; ISP 2 Technologie interaktywne w środowisku nasyconym informacyjnie; ISP 3 Technologie ekoefektywne w produkcji, przesyle, dystrybucji i zużyciu energii i paliw oraz w budownictwie; ISP 4 Technologie medyczne w zakresie chorób cywilizacyjnych i okresu starzenia. 

Kontrowersje wokół raportu ETO


Zarzuty unijnych audytorów dotyczące polskich portów wynikają w dużej mierze z nieznajomości specyfiki działalności branży portowej w naszym kraju. Unijni urzędnicy mieli dość mgliste pojęcie na temat stanu infrastruktury wykorzystywanej przez porty i przewoźników w Polsce. Raport ETO stawiał zarzuty głównie projektom realizowanym przez Urzędy Morskie i gminy. Uwagi czynione pod adresem zarządów portów zdarzały się zdecydowanie rzadziej. Przeprowadzony przez ETO audyt dotyczył właśnie branży morskiej z uwagi na liczbę zgłaszanych projektów opiewających na duże sumy. 

- Komisja stwierdzała, że projekty realizowane z myślą o rozwoju infrastruktury dostępowej nie są składane wyłącznie z myślą o potrzebach transportowych portu. Pieniądze przeznaczane na rozwój portów nie są więc w pełni wykorzystywane tylko na ten cel. Kłopot w tym, że nie można zbudować infrastruktury drogowej tylko z myślą o portach - wskazuje M. Charlińska-Bodziony przedstawicielka firmy doradczej.

Komisja pisząc raport skupiała się głównie na kontroli dokumentacji. Nie można oprzeć się wrażeniu, że kryteria brane pod uwagę przy ocenie działań portów niemieckich czy brytyjskich zostały przeniesione w skali 1:1 do polskich realiów. 

W Trójmieście największym problemem była Trasa Słowackiego budowana z puli środków przeznaczonych na rozwój transportu morskiego. Zakres zgłoszonego projektu to połączenie portu lotniczego z portem morskim do czego mieli zastrzeżenia członkowie komisji ETO. W świetle przeprowadzonej kontroli dokumentacji projektów unijnych, komisja przekonywała, że należałoby zakwalifikować tę trasę jako infrastrukturę dostępu do portu lotniczego a nie morskiego. Trasa Słowackiego należy do kategorii projektów gminnych, gdyż zarządy portów nie mają uprawnień do realizacji infrastruktury dostępowej poza granicami terenów, którymi zarządza. Porty w ramach realizacji programów infrastrukturalnych budują drogi prowadzące do własnych nabrzeży i terminali przeładunkowych. 

Zdaniem doradczyń z firmy Agencja J&J unijny raport o marnotrawieniu środków nie odbije się na sytuacji polskich przedsiębiorstw z branży morskiej. Unijne programy w dalszym ciągu funkcjonują w przestrzeni gospodarczej naszego kraju. Aplikacje rozpatruje się w oparciu o znane od dawna wytyczne i kryteria przyznawania punktacji. Większość programów rozwojowych powstała już kilka lat temu. Bez względu na stanowisko wyrażone w raporcie projekty nie wpisujące się w powszechnie dostępne kryteria określone w założeniach unijnych programów nie mają szansy na pozyskanie środków. 

W następnym rozdaniu środków unijnych przeznaczonych na projekty infrastrukturalne polskie instytucje będą pozyskiwały środki na swoje inwestycje w oparciu o powszechnie znane wytyczne. Sytuacja polskich portów nie ulegnie więc zauważalnej zmianie. Oznacza to, że zarządy portów, urzędy morskie i gminy mogą liczyć na stabilne finansowanie planowanych inwestycji.

Opracował: Maciej Ostrowski
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Czy polskie porty marnotrawią fundusze unijne?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!