Szef Rosyjskich Kolei, Władimir Jakunin, zadeklarował, że szeroki torprzez Ukrainę do Austrii nie musi przechodzić przez Słowację - czytamy w "Pulsie Biznesu". Wśród możliwych kierunków budowy wartej 6,3 mld euro magistrali wymienił obok Czech i Węgier również Polskę.
Czy słowa szefa Rosyjskich Kolei mogą oznaczać, że zagrożenie minie? Cytowany przez "PB" Andrzej Massel, wiceminister transportu nie ukrywa zaskoczenia taką wypowiedzią, ale nie chce komentować nie tylko przez wzgląd na ekonomiczny ale również polityczny wymiar sprawy.
Cytowani w dzienniku eksperci zwracają uwagę, że może to być po prostu blef ze strony Rosjan, którzy w ten sposób chcą postraszyć w negocjacjach Słowaków. Inni zwracają z kolei uwagę na konflikt Rosji z Ukrainą.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy szeroki tor z Rosji jednak przebiegnie przez Polskę?