Eksperci są zgodni: planowanie projektów związanych z obronnością nie powinno być uniezależnione od czteroletnich kadencji rządu. Są przekonani, że rozwiązaniem problemu byłoby powołanie Agencji Uzbrojenia, która kompleksowo zajęłaby się zamówieniami dla armii. Co na to MON?
O powołaniu jednej instytucji mówiło się tuż po wyborach parlamentarnych. Był to jeden z pomysłów nowego kierownictwa MON. Chodziło głównie o zastąpienie Inspektoratu Uzbrojenia i Departamentu Polityki Zbrojeniowej nową instytucją o roboczej nazwie - Agencja Uzbrojenia.
Eksperci apelują: Agencja Uzbrojenia jest pilnie potrzebna. Sprawowałaby w należyty sposób pieczę nad projektami przez wszystkie fazy, poczynając od analityczno-koncepcyjnej, przez wybór i później cykl eksploatacji. Wpłynęłaby zdecydowanie pozytywnie na system pozyskiwania sprzętu dla armii.
W dalszej części artykułu:
• Czym w szczególe mogłaby zajmować się Agencja Uzbrojenia
• Czy w MON pracuje się nad tą koncepcją?
• Jak wyglądała realizacja zakupów dla wojska w 2016 r.?
• Kiedy zostanie ukończony strategiczny przegląd obronny?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy wojsku potrzebna jest Agencja Uzbrojenia?