W zeszłym roku LOT zyskał ok. 570 tys. nowych klientów, liczba połączeń wzrosła o 7 proc., do 89,4 tys. Zysk z działalności podstawowej wyniósł 2,98 mld zł. Nie są to jednak dane skonsolidowane, dotyczą samego PLL LOT.
Siennicki wyjaśnił też, że tegoroczny zysk jest lepszy niż ten z 2006 roku, choć wtedy wyniósł on ponad 500 mln zł - czytamy w "Rzeczpospolitej". - Na jego wysokość decydujący wpływ miała sprzedaż Centrum LiM w centrum Warszawy - tłumaczył dziennikarzom. Gdyby nie ta transakcja, zysk netto w 2006 roku wyniósłby ok. 32 mln zł.
Ten rok, jak podkreślają władze spółki, będzie dla przewoźnika wyzwaniem. Problemem będzie nie tylko uszczuplona flota. Koszty mogą wzrosną o ponad 100 mln zł - napisała "Rz".
- Paliwo będzie nas kosztować ok. 90 mln zł więcej niż w zeszłym roku. W związku z nowymi zasadami naliczania opłat nawigacyjnych zapłacimy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej o 14,5 mln więcej niż w zeszłym roku. Z kolei uruchomienie Terminalu 2 na Okęciu to dla nas w skali roku wydatek ok. 5 mln zł – podsumowuje prezes Siennicki. Niewykluczone, że część dodatkowych kosztów zostanie przeniesiona na klientów, co oznacza wzrost cen biletów. Jest jednak pewna granica, której przekroczyć nie możemy, musimy być konkurencyjni - zastrzega Karolina Stanisławska, członek zarządu do spraw handlowych.
Pod koniec marca narodowy przewoźnik uruchamia połączenie z Pekinem. Od sezonu letniego zacznie kursować na trasie z Gdańska do Krakowa oraz z Warszawy do Tuluzy. Za rok planowane jest uruchomienie kolejnych połączeń, m.in. do Seulu lub chińskiego Shenzen.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dobry rok dla LOTu