Systemy bezzałogowe, czyli drony, są jednym z elementów rewolucji 4.0. To niesie szczególne i pilne do rozwiązania problemy: prawne, produkcyjne, ale także odpowiednie stymulowanie popytu w kraju na te rozwiązania; nie tego na potrzeby rozrywki, lecz "poważnych" zamówień i wdrożeń ze strony jednostek państwowych i samorządowych, jak i wielkiego przemysł, szczególnie spółek skarbu państwa.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Drony - zabawki czy narzędzie nadciągającej rewolucji?