Dworzec w Katowicach zostanie zburzony

Dworzec w Katowicach zostanie zburzony
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Hala dworca kolejowego w Katowicach - arcydzieło architektury późnego modernizmu - zostanie zburzona. Deweloperzy wolą zastąpić obecny budynek zupełnie nowym. W poniedziałek rzecznik PKP zdradził wyniki negocjacji dotyczących wyłonienia inwestora.

Katowicki dworzec to genialna architektura, dzieło tzw. warszawskich tygrysów, czyli tercetu architektów - Wacława Kłyszewskiego, Jerzego Mokrzyńskiego, Eugeniusza Wierzbickiego - oraz konstruktora Wacława Zalewskiego. Ukończony w 1972 r., uznawany jest za najlepszy budynek brutalistyczny w Polsce, a jego betonowe kielichy to konstrukcyjny majstersztyk. Niestety, nieremontowany przez lata popadł w ruinę i zamienił się w targowisko, które odstrasza przyjezdnych - podaje "katowicki dodatek do "Gazety Wyborczej".

Jednak zamiast remontować swój obiekt, PKP postanowiło znaleźć inwestora, który go gruntownie przebuduje. Utajnione negocjacje trwają od półtora roku. Początkowo chętnych do zainwestowania w dworzec było 16 firm. Pół roku temu kolej wyłoniła 5 deweloperów do drugiego etapu rozmów.

W poniedziałek na antenie Radia Katowice rzecznik PKP zdradził, że negocjacje prowadzone są już tylko z kilkoma firmami, a ich wynik poznamy za kilkanaście dni. Niestety, dworzec będzie wyburzony w co najmniej 90 proc., przy czym kolej nie zdradza, czy pozostałe 10 proc. dotyczyć będzie unikatowej konstrukcji hali, czy peronów.

- Jeżeli chcemy mieć nowy dworzec w Katowicach, wysokiej jakości, przyjazny pasażerom i eliminujący wiele problemów związanych z eksploatacją obecnego dworca, to nie da się tego zrobić bez zburzenia tej konstrukcji. Nie da się mieć nowego dworca w Katowicach i jednocześnie starego - przekonywał na antenie radia Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP SA.

Słowa rzecznika zaprzeczają temu, co przez ostatni rok obiecywały władze kolei. Po protestach środowisk architektonicznych i konserwatorskich, kiedy za zachowaniem dworca wstawiły się nawet międzynarodowe organizacje Europa Nostra i Docomomo, PKP zapowiedziało zachowanie znacznej części dworca. Czy słowa rzucono wówczas tylko po to, by uspokoić opinię publiczną? - zastanawia się "Gazeta Wyborcza".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!