Jutro podpiszę projekt dokumentu o ratyfikacji konwencji AGN i skierujemy go do ratyfikacji przez parlament - powiedział wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Krzysztof Kozłowski podczas sesji "Porty morskie" w ramach VIII Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Międzynarodowa konwencja AGN to dokument, w którym wyodrębniono sieć żeglownych kanałów łączących Europę, wraz z portami śródlądowymi, które mają znaczenie transportowe. W dokumencie zawarto także klauzulę o rozwoju śródlądowych arterii jako najbardziej ekologicznego i taniego sposobu transportowania towarów w Europie.
Według zapisów konwencji, w Polsce znaczenie dla międzynarodowego transportu mają m.in. droga wodna E 40 (Gdańsk - Wisła - Bug - Dniepr - Morze Czarne) oraz E 70 (Odra - Wisła - Nogat - Zalew Wiślany).
Wiceminister przypomniał zarazem, że Rada Ministrów przyjęła niedawno dokument strategiczny, określający zasady odbudowy szlaków śródlądowych do 2020 r. (z opcją do 2030 r.). Są w nim określone plany modernizacji odrzańskiej drogi wodnej i wiślanej, a także polskie odcinki E40 i E70.
- W ciągu trzech miesięcy skierujemy projekt dokumentu do dyskusji publicznej - powiedział wiceminister.
Punktem wyjścia powstającej strategii rewitalizacji kluczowych odcinków rzek były zarówno bardzo niskie wskaźniki udziału transportu rzecznego w łącznym transporcie w Polsce (ok. 0,4 proc., w porównaniu np. z 42 proc. w Holandii, 15 proc. w Belgii, 12 proc. w Niemczech), unijne wymogi przenoszenia towarów z dróg na kolej i drogi wodne (w celu obniżenia emisji spalin przez transport), potrzeby ochrony przed skutkami powodzi, jak również osiągnięcie przez Polskę do 2030 r. 30 proc. udziału energii elektrycznej z OZE w miksie energetycznym.
Te przesłanki stały się podstawą do poszukiwania źródeł finansowania programu, który - według wstępnych szacunków - będzie wymagał od 60 do 80 mld zł.
Środki będą pochodziły m.in. z budżetu państwa, samorządów wojewódzkich, funduszu CEF, innych środków pomocowych UE, ale także z sektora prywatnego. W szczególności, chodzi o włączenie się energetyki w program budowy zapór retencyjnych, z myślą o produkcji energii elektrycznej z turbin na nich instalowanych.
Wiceminister Kozłowski powiedział, ze odbyły się już dwa spotkania ze środowiskiem energetyków. Planowane jest utworzenie konsorcjum publiczno-prywatnego do realizacji takich inwestycji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: EEC 2016: pierwszy krok w celu odbudowy dróg śródlądowych