Ekspert: pierwszeństwo pieszych na pasach jest słuszne

Ekspert: pierwszeństwo pieszych na pasach jest słuszne
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Senat popełnił błąd, odrzucając ustawę, która dawała bezwzględne pierwszeństwo pieszemu na pasach; to dobre przepisy, które zapobiegłyby wielu śmiertelnym wypadkom na przejściach - powiedział PAP biegły sądowy ds. ruchu drogowego i były policjant Wojciech Pasieczny.

Senat opowiedział się w zeszłym tygodniu za odrzuceniem noweli ustawy o ruchu drogowym, która dawała pieszemu na przejściu dla pieszych bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdem.

"Z wielkim niepokojem przyjąłem decyzję Senatu, by rekomendować odrzucenie tej ustawy. Taki system funkcjonuje w wielu krajach od wielu lat. W Finlandii, jeżeli kierowca nie zatrzyma się przed przejściem dla pieszych, a pieszy stoi przy przejściu, to policja zatrzymuje mu prawo jazdy" - powiedział Pasieczny, który jest emerytowanym policjantem z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji z ponad 20-letnim doświadczeniem. Jego zdaniem Sejm uchwalił dobrą ustawę, nad którą prace trwały długo i do treści której wprowadzono wiele poprawek.

"Jedną z głównych przyczyn wypadków, drugą, a w dużych aglomeracjach pierwszą, jest nieprawidłowe przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych. To jest jedyne miejsce, gdzie pieszy ma prawo czuć się bezpiecznie i tylko w tym miejscu pieszy powinien przechodzić przez ulicę. Dodatkowo pieszy ma ocenić prędkość i odległość samochodu, i dopiero wtedy może wejść na jezdnię. To przepis jak najbardziej korzystny i powinien być wprowadzony w życie" - mówił.

Senatorowie głosowali przeciw ustawie, powołując się właśnie na bezpieczeństwo pieszych.

Senator Aleksander Pociej (PO), który zgłosił wniosek o odrzucenie noweli Prawa o ruchu drogowym, argumentował, że takie przepisy zwalniają pieszych z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy wchodzeniu na przejścia, więc może doprowadzić do większej liczby wypadków.

Tymczasem, według Pasiecznego, który jako policjant był przy niemal 600 śmiertelnych wypadkach, ta argumentacja pokazuje, że senatorowie nie zrozumieli, o co chodzi.

"Pijani czy nierozważni kierowcy byli, są i będą, aczkolwiek obie te grupy coraz bardziej są eliminowane właśnie dzięki zaostrzaniu przepisów i coraz skuteczniejszej pracy policji. Przepis mówi wyraźnie, że pieszy ma się upewnić, jaka jest prędkość, jaka odległość samochodu. Zresztą takie rozwiązania zawarte są w konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym. Ja uważam, że ten przepis powinien być wprowadzony, bo tylko taki przepis umożliwi bezpieczne przekraczanie jezdni" - podkreślił. Według Pasiecznego w krajach o znacznie lepszej statystyce wypadków takie przepisy funkcjonują od wielu lat i Polska jest zdecydowanie zapóźniona w tym względzie.

Jak przypomniał, wejście w życie ustawy miało być poprzedzone wielomiesięczną kampanią informacyjną skierowaną zarówno do kierowców, jak i samych pieszych, szczególnie w starszym wieku.

Aleksander Pociej z PO twierdził także, iż dodatkowym argumentem byłoby spowolnienie ruchu samochodów.

"Koledzy senatorowie zwracali też uwagę, że w bardzo wielu miejscach - w Warszawie mogę wymienić np. ulice Szpitalną, Chmielną, Nowy Świat - ludzie, jak z doświadczenia wiemy, dniami i nocami stoją" - mówił w Senacie. Ustawa ta więc, dodał, spowoduje, że "Warszawa zostanie jeszcze bardziej zablokowana".

Także uzasadnienie odrzucenia zmian w przepisach nie przemawia jednak do eksperta od bezpieczeństwa ruchu drogowego.

"Argumenty, że to znacznie spowolniłoby ruch absolutnie mnie nie przekonują, bo trzeba zatrzymać się na kilka, góra kilkanaście sekund" - mówił.

Jego zdaniem polscy kierowcy "przerośli wielu senatorów i posłów, którzy byli przeciwko temu przepisowi", bo już od dawna zatrzymują się przed przejściami dla pieszych, słysząc, że taki przepis ma wejść w życie.

"Nie ma już dziś takiego problemu jak jeszcze kilka lat temu, gdy pieszy stał, stał i stał, aż wreszcie jakiś łaskawca się zatrzyma" - zauważył.

"Nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak długo - bo od 2013 roku - debatowano nad tymi przepisami, a teraz grozi im odrzucenie. Proszę zwrócić uwagę, że gdy wydarzył się tragiczny wypadek w Kamieniu Pomorskim, gdy pijany kierowca zabił 6 osób 1 stycznia, w trybie pilnym zaostrzono przepisy dotyczące kierowców w stanie nietrzeźwym. Czy trzeba kolejnego tragicznego wypadku lub ich całej serii, by te przepisy także zostały zaostrzone?" - pytał.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ekspert: pierwszeństwo pieszych na pasach jest słuszne

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!