Co jakiś czas warto spojrzeć na europejski rynek lotniczy w skali makro. Na jego strukturę i działania strategiczne najważniejszych graczy. Dotyczy to w szczególności okresów, gdy mamy do czynienia z bardzo istotnymi, być może nawet fundamentalnymi zmianami. Weszliśmy właśnie w taki okres.
Jeżeli chodzi o rynek linii sieciowych, to główną część procesu konsolidacyjnego mamy już za sobą. Dominują trzy wielkie grupy, a ich pozycja wzmacniana jest umowami Joint Venture z trzema gigantami amerykańskimi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Europejski rynek lotniczy, czyli gra w szachy