Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Na początku sierpnia rozstrzygnie się przetarg na miejsca obsługi podróżnych (MOP) przy autostradach A2 i A4. Procedura przetargowa ma zostać zamknięta do końca lipca.
Przetarg zakłada wybudowanie w sumie 14 MOP: 4 na odcinku autostrady A2 ze Strykowa do Konina oraz 10 przy odcinku autostrady A4 z Wrocławia do Gliwic. Miejsce obsługi podróżnych to coś więcej niż tylko stacja benzynowa. W zależności od klasy na miejsca obsługi podróżnych składać się będą również stanowiska obsługi pojazdów, restauracje, motele, a nawet oddziały poczty, banków czy biur turystycznych.
Jak przekonują analitycy, w grę wchodzą ogromne pieniądze. Nie bez powodu w przetargu udział wzięli najwięksi rynkowi gracze: PKN Orlen, BP, gdański Lotos, Shell, Statoil i Łukoil. Zgodnie z założeniami GDDKiA do 2012 r. przy autostradach powinno powstać nawet 120 nowych stacji.
Wiążemy duże nadzieje z rozwojem sieci MOP. Nasze doświadczenia z Europy Zachodniej pokazują, że obroty na stacjach przy autostradach są nawet o kilkadziesiąt procent wyższe niż w innych placówkach - przekonuje Alfred Kubczak z Shell Polska. Zgadza się z nim Marcin Zachowicz, rzecznik Grupy Lotos, którą niedawno na polskim rynku w rankingu największych sieci paliw wyprzedził BP Polska. - Strategia grupy stawia na jakość stacji, a nie ich liczbę. Silne wejście w miejsca obsługi podróżnych przybliży nas do realizacji celu jakim jest uzyskanie 10-proc. udziału w sprzedaży detalicznej paliw do 2012 r. - twierdzi Zachowicz.
Inwestycje w MOP to biznes nie tylko potencjalnie zyskowny, ale również kosztowny. Choć przedstawiciele stacji unikają rozmowy o pieniądzach, nieoficjalnie przyznają, że budowa najskromniejszego MOP ze stacją benzynową może kosztować do 10 mln zł.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że zwycięzców przetargu poznamy już na początku sierpnia. - Rozpatrzenie ofert zajmie kilka dni - zapewnia Artur Mrugasiewicz z GDDKiA. Skąd ten pośpiech? - Rozbudowa miejsc obsługi podróżnych jest jednym z wymogów, aby autostrada mogła stać się płatna - wyjaśnia w rozmowie z „The Wall Street Journal Polska” pragnący zachować anonimowość pracownik GDDKiA.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Finał wyścigu o stacje paliw przy autostradach