W dziewiątym dniu strajku, w czwartek, pracowników transportu publicznego we Francji ruch był nadal zakłócony, choć zanotowano znaczne polepszenie sytuacji w komunikacji kolejowej.
Zarząd sieci państwowych kolei SNCF zawiadomił o zwiększeniu ruchu superszybkich pociągów TGV (w czwartek jeździły dwa na trzy) oraz pociągów regionalnych w obrębie Paryża.
Podobnie jak dnia poprzedniego pociągi europejskie Eurostar i Thalys jeździły normalnie.
Dyrekcja sieci transportu rejonu paryskiego RATP również poinformowała o wyraźnej poprawie ruchu (w czwartek jeździł jeden pociąg metra na dwa lub trzy). Tymczasem komunikacja na liniach podmiejskich była bardzo zakłócona.
W nieco mniejszych korkach niż w dniach poprzednich stali kierowcy w regionie paryskim.
Pierwsza tura trójstronnych negocjacji, które odbyły się w środę z SNCF i RATP w sprawie reformy specjalnych systemów emerytalnych, generalnie zakończyła się pozytywnie, chociaż sekretarz generalny związku CGT-RATP Gerard Leboeuf zaznaczył: "Utrzymywaliśmy nasz sprzeciw co do zasady reformy. Nie ma tematów tabu w tych negocjacjach, których kolejna runda odbędzie się 26 listopada, a które zakończą się w połowie grudnia".
Najbliższe negocjacje z SNCF odbędą się 29 listopada, a ostatnią rundę przewidziano na 18 grudnia.
Reforma, dotycząca pół miliona pracowników firm kontrolowanych przez państwo oraz miliona stu tysięcy emerytów już korzystających z systemu przywilejów, ma na celu zniesienie tych przywilejów. Obecnie część z uprawnionych może udać się na emeryturę już w wieku 50 lat, a większość - 55 lat.
Reforma dąży do zrównania systemów specjalnych z ogólnie obowiązującym systemem emerytalnym we Francji, który również czeka nowa całościowa reforma w roku 2008.