Od niedzieli 13 kwietnia budynek dworca Gdańsk Główny będzie na noc zamykany. Taką decyzję podpisał Jarosław Radzikowski, zarządca Rejonu Dworców Kolejowych w Gdańsku. Jest to pokłosie poniedziałkowego spotkania samorządowców, PKP, służb mundurowych, Sanepid-u i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, na którym zdecydowano, że „coś trzeba zrobić”.
Ustalenia z ww. spotkania są następujące - spółka PKP Polskie Linie Kolejowe (oddział Gdańsk) przeprowadzi kontrolę w firmie sprzątającej dworzec, natomiast służby mundurowe (policja, SOK, straż miejska) będą wspólnie działać w kwestii usuwania bezdomnych z dworca.
Pozostaje jeszcze jeden problem - co z podróżnymi, którzy w nocy korzystają z pociągów dalekobieżnych przejeżdżających przez Gdańsk? W Gdańsku Gł. nie ma bowiem takiej sytuacji jak w Krakowie Gł., gdzie dworzec też jest zamykany na noc, ale w przejściu podziemnym zrobiona została mini-poczekalnia z kasami biletowymi, kioskami, sklepami. Zamknięcie budynku dworca wiąże się z zamknięciem na noc kas w holu głównym, części gastronomicznej oraz jednego z dwóch tuneli prowadzących na perony dalekobieżne.
Obecnie jedyny konkret jest taki, że trwają przygotowania do otwarcia kasy na peronie (istnieje taka możliwość - na peronie 1 jest nieczynna obecnie budka).
Zgodnie z decyzją, dworzec ma być zamknięty w godz. 1.00-3.30. Do czerwca nie powinno to stanowić problemu, gdyż w tym przedziale czasowym nie przejeżdżają przez Gdańsk żadne pociągi dalekobieżne. Problem może pojawić się w okresie letnich wakacji szkolnych, gdyż wówczas w nocy przez Gdańsk przejeżdża m.in. w obie strony „Podlasiak” (Białystok-Szczecin) czy posp. z Kołobrzegu do Warszawy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gdańsk: kolejny dworzec zamknięty na noc