Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Gdańsk wciąż ma szanse na unijne pieniądze na rozbudowę sieci linii tramwajowych, ale na pewno nie będzie mógł kupić tylu nowych tramwajów, ile by chcieli urzędnicy. Zamiast 40 będzie ich prawdopodobnie 25.
Jedna z nich ma połączyć Siedlce z Moreną – tramwaj jechałby wzdłuż ul. Rakoczego koło Carrefoura, a potem ulicą Bulońską, gdzie byłaby pętla.
Z kolei z nowej pętli na Chełmie tramwaj pojechałby na zachód, w stronę Ujeściska. Przy ul. Łódzkiej jedna nitka pojechałaby na południe wzdłuż projektowanej ul. Nowej Łódzkiej, druga pojechałaby w stronę obwodnicy, wzdłuż ul. Warszawskiej. W kolejnym etapie GPKM planuje się budowę linii na południe w kierunku Oruni Górnej.
Które trasy będą budowane w pierwszej kolejności okaże się dopiero jesienią. Ale już dziś wiadomo, że o ile z pieniędzmi na nowe linie nie będzie raczej problemu, o tyle ciężko będzie z unijnej dotacji kupić tyle nowych wozów, ile pierwotnie planowali twórcy GPKM.
- Fundusze strukturalne promują rozwój sieci tramwajowych, ale zakup nowego taboru już nie - tłumaczą specjaliści z Centrum Naukowo-Technicznego Kolejnictwa, jednostki badawczej Ministerstwa Transportu, która przygotowuje dokumenty aplikacyjne. I dlatego nowa wersja dokumentu, który trafi do Ministerstwa Infrastruktury zamiast planowanych przez miasto 40 nowych tramwajów, przewiduje zakup jedynie 25 sztuk nowego taboru.
- Gdybyśmy wystąpili o dofinansowanie kupna 40 tramwajów, właściwie przekreślilibyśmy szanse GPKM-u – tłumaczy Antoni Szczyt, odpowiedzialny za GPKM w gdańskim magistracie.
Władze Gdańska uspokajają, że "zniknięcie" z projektu 15 tramwajów to nie problem. W ostatnich miesiącach gdański ZKM podpisał umowę na sprowadzenie 44 tramwajów z Dortmundu, które już dziś obsługują trasę na Chełm.
Z wyliczeń gdańskich urzędników wynika, że tramwaje dotrą na Morenę i do dzielnicy Południe dopiero za trzy lata, czyli w 2011 roku.
Budowa nowych tras tramwajowych wraz z kupnem 25 nowych wozów będzie kosztowała ok. 700 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gdańsk: Więcej linii, mniej tramwajów