Niemiecki konglomerat zmniejszył kwartalne prognozy o 800 mln euro. W rezultacie jego notowania spadły najmocniej od 19 lat.
Powodem cięcia prognoza są rosnące koszty największych projektów przygotowywanych przez działy energetyczny i transportowy. - To wynik wieloletnich zaniedbań, które teraz wyszły na jaw - mówi Peter Loescher, nowy szef Siemensa, który objął stanowisko po Klausie Kleinfeldzie zamieszanym w skandal łapówkarski.
Przez wiele lat niemiecki konglomerat przyjmował zbyt dużo zamówień w porównaniu z możliwościami pracowników. W rezultacie zleceniodawcy zaczęli wycofywać się ze współpracy. Pojawiły się też problemy z finansowaniem największych projektów, m.in. budowy transrapidu, pociągu magnetycznego w Chinach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gorsze prognozy Siemensa