"Zielone" korytarze graniczne dla przejazdu pustych ciężarówek, e-booking, wspólne odprawy różnych służb, oferta "jednego okienka" dla wiarygodnych firm odprawiających towary, wymiana informacji w czasie rzeczywistym służb celnych - to niektóre z istniejących już szczątkowo elementów systemu odpraw granicznych w różnych krajach naszego regionu.
Jest to o tyle trudne, że chodzi o różne systemy odpraw, na styku krajów Unii Europejskiej i Euroazjatyckiej Unii Celnej. Ponadto istnieją różne uwarunkowania w rozwoju infrastruktury granicznej.
- Szukając optymalnego modelu odpraw należy też uwzględnić skalę ruchu na konkretnych przejściach granicznych, czy specyficzne warunki - mówił Jacek Kapica, wiceminister finansów, szef Służby Celnej. - Np. w Bobrownikach jest most, po którym może przejechać w jedną stronę tylko jedna ciężarówka, co ewidentnie ogranicza tempo odpraw.
Zdaniem Ericha Kiecka, dyrektora w Światowej Organizacji Celnej (WCO), do niedawna ułatwienia w wymianie towarowej między krajami upatrywano w liberalizacji taryf celnych.
- Podczas ubiegłorocznej sesji plenarnej WCO na Bali uzgodniliśmy, pierwszy raz od 1995 roku, że nacisk należy położyć na pozataryfowe rozwiązania, lepszą koordynację pracy różnych służb na granicach, także wymianę pomiędzy nimi informacji on line - podkreślił Kieck.
W jego ocenie, kraje naszego regionu szybko podążają właśnie w tym kierunku. Wiele z nich już wdrożyło nowoczesne rozwiązania, kolejne są na etapie testowania. Pewnym problemem jest to, że realizowane są one w skali jednego kraju lub z sąsiadem, a nie w skali powszechnej na styku dwu wielkich ugrupowań gospodarczych.
Przykładem rozwiązania stosowanego w kilku krajach jest projekt odprawy celnej pociągu intermodalnego Viking, z Kłajpedy (Litwa) do Odessy. - Czas odprawy na granicy UE - Ukraina skróciliśmy do pół godziny - mówił Analotij Makarenko, prezes Państwowej Służby Celnej Ukrainy.
Innym przykładem współpracy wielostronnej są kraje nadbałtyckie, które od roku wdrożyły system automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych ciężarówek.
- To bardzo efektywne rozwiązanie, które z dużym wyprzedzeniem pozwala rozpoznać m.in. stopień ryzyka w ruchu granicznym - powiedział Antanas Sipavisius, dyrektor generalny Departamentu Ceł Litewskiego Urzędu Celnego. - Zachęcam polskie służby do przyłączenia się do tego systemu i wzbogacenia bazy danych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Granica coraz mniej dzieli UE od wschodnich sąsiadów