Grupa PKP chce przejąć Centralę Zaopatrzenia Hutnictwa (CZH) w Katowicach, do której należy położony przy wiodącym ze Wschodu szerokim torze kolejowym Euroterminal w Sławkowie.
Wg przedstawicieli kolei, włączenie centrum logistycznego do grupy PKP to szansa na uczynienie z niego rzeczywistego strategicznego punktu przeładunkowego na szlaku kolejowym z Dalekiego Wschodu do Europy Zachodniej.
CZH kontrargumentuje, że to jej staraniem terminal rozrasta się i rozwija, a przejmując firmę, PKP chce przyjść "na gotowe", nie dbając przy tym o handlową działalność CZH, która jest podstawą funkcjonowania tej spółki. W ostatnich latach CZH przeszła kompleksową restrukturyzację, stając się dochodową firmą.
- CZH jest przede wszystkim firmą handlową, przychody z działalności logistycznej to poniżej 10% całości. Nawet przy bardzo dynamicznym rozwoju Euroterminalu, nadal nie będzie to dominująca działalność spółki. Włączenie firmy do grupy PKP tylko dlatego, że kolej chciałaby samodzielnie zarządzać terminalem, nie ma żadnego uzasadnienia - powiedziała reprezentująca załogę CZH w radzie nadzorczej spółki Beata Warońska.
Innego zdania jest Tomasz Pałaszewski z zarządu PKP: - We wszystkich zainteresowanych krajach partnerami do rozmów są narodowi przewoźnicy kolejowi. Oczekują oni, że podobnie będzie w Polsce. Wówczas łatwiej będzie uzgodnić szczegóły, przede wszystkim spójną taryfę, konkurencyjną wobec transportu drogą morską.
Pałaszewski podkreślił, że do PKP należy zarówno kończący się w Sławkowie szeroki tor (to właśnie będąca jego operatorem spółka PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa ma nabyć akcje CZH), jak i tory wychodzące z Euroterminalu. Jego zdaniem, dzięki zaangażowaniu kapitału PKP w rozbudowę Euroterminalu będzie można pozyskać ogromny transport kontenerów z Chin, przez Ukrainę do Polski, przy wykorzystaniu infrastruktury i pociągów PKP.
CZH odpowiada, że zgodnie z przyjętą strategią, Euroterminal ma mieć charakter otwarty i wielofunkcyjny, co oznacza zachowanie neutralnej pozycji wobec wszystkich klientów, w tym różnych operatorów kolejowych. Wg pracowników firmy, przejęcie terminalu przez PKP w warunkach otwartego rynku kolejowego, to przejaw monopolistycznych zapędów przewoźnika. Przedstawiciele CZH zapewniają, że firma z powodzeniem współpracuje ze spółkami grupy PKP, a problemem jest jedynie postawa zarządu kolei, dążącego - według CZH - do całkowitego przejęcia kontroli nad inwestycją.
Warońska mówi, że dzięki staraniom CZH udało się nie tylko zdobyć fundusze i zakończyć pierwszy etap budowy terminalu, ale także pozyskać do współpracy wielu partnerów. Do Sławkowa stale przyjeżdża m.in. transport kontenerów z Belgii, z którego część ładunku transportowana jest do centrum logistycznego Liski w pobliżu Kijowa. Terminal ma też połączenie m.in. z Gdynią, Moskwą oraz miastami w Niemczech. Wkrótce planowane jest uruchomienie wahadłowego połączenia z Południowo-Wschodnich Chin do Sławkowa, przez Kazachstan.
Pałaszewski przekonuje, że grupa PKP będzie dla CZH dobrym inwestorem i zainwestuje w rozwój Euroterminalu tyle, ile potrzeba. Na początek ma to być do 30 mln zł, za które spółka PKP LHS ma objąć nowe akcje CZH, stając się mniejszościowym akcjonariuszem firmy. Potem, w miarę możliwości, stare akcje CZH, należące do Skarbu Państwa (ponad 11%) i związanej z nim Agencji Rozwoju Przemysłu ARP (ponad 76%) byłyby stopniowo umarzane, aby kolejowa spółka była większościowym właścicielem.
Wg Pałaszewskiego, resorty infrastruktury i skarbu państwa porozumiały się już w tej sprawie. Decyzja o skierowanej do PKP LHS emisji akcji CZH może zapaść w połowie marca.
Rzeczniczka ARP (Agencja jest większościowym właścicielem CZH), Roma Sarzyńska-Przeciechowska, powiedziała, że obecnie toczą się rozmowy z PKP "w jaki sposób strategicznie rozwiązać sprawę przyszłości Euroterminalu". Zapowiedziała, że decyzje w tej sprawie zapadną 14 marca, podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy CZH.
Wg założeń, CZH miała być dokapitalizowana nie przez PKP LHS, a przez ARP. Właściciel Euroterminalu podkreśla, że łączny koszt inwestycji w Sławkowie (ze środków własnych i pozyskanych, w tym z UE i budżetu), to ponad 100 mln zł, a pieniądze z dokapitalizowania (ok. 26 mln zł) mają służyć jedynie dokończeniu przyjętego programu inwestycji.
Kilka tygodni temu CZH oddała w Sławkowie do użytku nowy kompleks magazynowy o powierzchni ok. 7 tys. mkw. wraz z niezbędną infrastrukturą przeładunkową. W ub.roku liczba przeładowywanych w Euroterminalu kontenerów wzrosła ponad 10- krotnie, do 23 tys. szt., a zainteresowanie przeładunkami wyrażają kolejne firmy, m.in. Toyota, która mogłaby przeładowywać tu części do swoich europejskich fabryk. Właściciel terminalu ma już kolejne plany jego rozbudowy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Grupa PKP chce przejąć właściciela Euroterminalu w Sławkowie