Linie lotnicze British Airways odwołały w piątek 20 procent lotów z nowego terminalu nr 5 lotniska Heathrow.
Niektórzy pasażerowie spędzili noc z czwartku na piątek na londyńskim lotnisku, odmawiając przenocowania w którymś z pobliskich hoteli, choć przewoźnik obiecał im zwrot kosztów.
- Jest mi bardzo przykro, że z powodu tych problemów niektórzy nasi klienci nie doświadczyli rzeczywistego potencjału tego wspaniałego nowego budynku - powiedział dyrektor naczelny British Airways Willie Walsh.
Trudności tłumaczone są przez jednych "docieraniem się" nowego terminalu w warunkach operacyjnych, a przez innych "klątwą Heathrow".
Pomimo wielu lat planowania i kosztów ocenianych na 4,3 mld funtów, system odprawy bagażu przestał funkcjonować w godzinę po otwarciu terminalu.
Terminal nr 5 - oficjalnie otwarty przez Elżbietę II przed dwoma tygodniami - jest nową bazą British Airways. Ma odciążyć pozostałe terminale, z których korzysta ok. 67 mln pasażerów rocznie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Heathrow odwołuje kolejne loty