Dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) Tony Tyler wezwał we wtorek do radykalnego usprawnienia kontroli na lotniskach wobec szybkiego wzrostu liczby pasażerów. Proces ten zacznie się w 2014 r.
Już w przyszłym roku, według prognoz IATA, samoloty przewiozą 3 miliardy osób.
W dalszej perspektywie, do 2020 roku, pojawią się na lotniskach "checkpointy przyszłości", przez które pasażerowie będą przechodzili bez zatrzymywania się, zdejmowania płaszczy i butów, oddawania do kontroli laptopów lub butelek z płynami znajdujących się w bagażu - zapowiadał Tyler, roztaczając wizję przyszłości.
Stopniowe wprowadzanie tych zmian na lotniskach zacznie się, według dyrektora generalnego IATA, już w 2014 roku.
Pierwsi skorzystają z ułatwień w odprawach pasażerowie najczęściej korzystający z usług linii lotniczych, uczestnicy programów lojalnościowych, czyli tzw. frequent flyers, ponieważ linie lotnicze i służby bezpieczeństwa mają o nich więcej informacji.
Jak zapowiedział Tyler, amerykańska administracja opracowuje dla nich nowy program wstępnych odpraw, który wkrótce ma być wprowadzony w życie w 35 portach lotniczych.
"Nie możemy rozbudowywać, rozbudowywać i rozbudowywać, aby znaleźć miejsce dla wszystkich istniejących systemów (kontroli) i kolejek" - powiedział Tyler.
Długoterminowa perspektywa rozwoju lotniczego transportu pasażerskiego to według Tylera 6 miliardów pasażerów w 2030 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: IATA chce uproszczenia odpraw na lotniskach od 2014 r.