Plany rozwoju infrastruktury drogowej i kolejowej w Iranie w ramach planu 5-letniego na lata 2017/18-2021/22 mają uczynić z dawnej Persji regionalny węzeł transportu towarów i ludzi między Chinami, Indiami, Pakistanem i Afganistanem. Ambitne założenia rządowe zakładają inwestycje w infrastrukturę kolejową o wartości prawie 25 mld dol. W grę wchodzi też zakup nowego taboru.
- Elektryfikacja irańskiej kolei? Zaledwie 200 km sieci na ponad 13 tys. km.
- Na planowaną sieć długości 9000 km, około 3500 km jest w budowie. Reszta czeka na inwestorów.
- Iran ma inwestycyjne wsparcie Chin, ale szuka także innych partnerów.
- Francja, Niemcy i Włochy szykują pierwsze kontrakty.
Zniesienie sankcji ekonomicznych wobec Iranu w styczniu 2016 r. rozbudziło ogromne nadzieje na otwarcie rynku irańskiego dla zagranicznych firm z Europy. Iran z kolei liczył na nieskrępowany dostęp do międzynarodowego rynku ropy i finansów, aby mieć środki na modernizację w dużej mierze przestarzałej gospodarki i infrastruktury.
Jednak niskie ceny ropy – w porównaniu z okresem, gdy Iran miał ograniczony dostęp do rynku – mocno ograniczają możliwości Teheranu. Wzrost lub spadek ceny baryłki o 10 dol. przekłada się na zmianę PKB o jeden procent.
Dodatkowym problemem jest polityka nowej administracji amerykańskiej prezydenta Donalda Trumpa wobec reżimu ajatollahów. Wiele firm i instytucji finansowych zainteresowanych robieniem tam interesów obawia się, że USA wycofają się z porozumienia o zawieszeniu sankcji. Wówczas presja na innych, zwłaszcza na państwa UE, będzie utrudniać robienie interesów z Teheranem.
Jednym torem i bez prądu
Według danych Kolei Islamskiej Republiki Iranu sieć kolejowa pod koniec 2016/17 miała długość 13 348 kilometrów, z czego 10 459 km przypadało na linie główne krajowe, a 2889 km na linie lokalne. Większość tras ma jeden tor, a tylko 196 km zelektryfikowano.
Władze Iranu szukają partnerów do budowy tysięcy kilometrów torów kolejowych. Modernizacja sieci i taboru jest częścią 5-letniego planu rozwoju gospodarczego na lata 2017/18-2021/22 (rok irański jest liczony od święta Noruz przypadającego na marzec).
Wśród projektów priorytetowych, które mają być realizowane z finansowania zagranicznego, są: szybka kolej Teheran-Isfahan (410 km) i elektryfikacja linii Teheran-Meszhed (926 km), elektryfikacja linii Garmsar-Incheh Borun (495 km) i Qazvin-Reszt (388 km), Meyaneh-Tabriz (200 km), Teheran-Hamedan-Sanandaj (430 km) i Shiraz-Bushehr (250 km), Gorgan-Bojnourd-Meszhed (570 km) i Meyaneh-Ardabil (175 km).
Na planowaną sieć długości 9000 km, około 3500 km jest już w budowie, z czego 540 km na ukończeniu. Pozostała część czeka na inwestorów. Ministerstwo Transportu Iranu szacuje, że potrzebne będą inwestycje w wysokości do 25 miliardów dolarów w ciągu następnych dziesięciu
Chiny pożyczą
Finansowanie jest już dostępne w przypadku niektórych z wyżej wymienionych projektów. Iran szuka prywatnych inwestorów na kolejne 15 projektów kolejowych. Nowe linie kolejowe lub projekty elektryfikacji mają być realizowane w formule BOT (Build Operate Transfer) i BLT (Build Lease Transfer).
Najmocniej zaangażowane obecnie są Chiny, które w lipcu podpisały porozumienie w sprawie finansowania (2,6 mld dol.) elektryfikacji dwutorowej linii kolejowej między Teheranem i Mashhad od długości 926 km. Jest to część istniejącego łącznika o długości 3200 km między Urumczi, stolicą zachodniej chińskiej prowincji Xinjing i stolicą Iranu. Za projekt elektryfikacji odpowiadają China National Machinery Import and Export Corporation wraz z irańską Mapna Group.
Prace budowlane powinny rozpocząć się wkrótce. Pierwszą fazą projektu jest elektryfikacja odcinka o długości 138 km (Mashhad-Neyshabou). Prace zaplanowano na cztery lata. Oczekuje się, że maksymalna prędkość wzrośnie z obecnych 160 do 200 km/h.
Chiny są również zaangażowane w budowę innych linii kolejowych. China Railway Engineering Corporation (CREC) bierze udział w budowie 410-kilometrowej linii z Teheranu przez Qom do Esfahan, na której ma być rozwijana prędkość do 400 km/h.
Europa w gotowości
W październiku 2017 r. rzecznik kolei irańskich ogłosił, że negocjowany jest także pakiet finansowania z niemieckim konsorcjum bankowym. Środki mają być przeznaczone między innymi na zakup lokomotyw spalinowych i elektrycznych, a także na technologię sygnalizacyjną niemieckiej grupy technologicznej Siemensa.
Siemens dostarczy szybkie pociągi do linii Teheran-Qom-Esfahan i elektryczne lokomotywy do linii Teheran-Mashhad. 70 lokomotyw elektrycznych dla linii Teheran-Meszhed ma być montowane na miejscu w Iranie we współpracy z irańskim zakładem budowy i konstrukcji maszyn MAPNA. Według kolei irańskich Siemens zaoferował również dostawę wagonów osobowych, ale ponieważ Iran akceptuje tylko lokalną produkcję lub montaż, nie osiągnięto w tej sprawie jeszcze porozumienia.
Umowa na projekt modernizacji i rozbudowy dworców kolejowych w Teheranie i Qom została przyznana francuskiej grupie AREP. Odpowiada ona też za budowę dworca kolejowego w Mashhad. Inny francuska firma, Alstom, prowadzi rozmowy w sprawie montażu pojazdów na miejscu.
Aktywni są także Włosi. W lipcu 2016 r. włoski minister infrastruktury i transportu Graziano Delrio oraz jego irański odpowiednik Abbas Akhoudi podpisali w Rzymie porozumienie o budowie linii dużych prędkości. Obecnie trwają negocjacje dotyczące finansowania pierwszego projektu, o wartości 1,2 miliarda euro, na odcinku o długości 100 km między miejscowościami Qom i Arak. Drugi planowany projekt to nowa trasa między Teheranem a Hamedanem (260 km).
Gotowość współpracy przy elektryfikacji 600-kilometrowego odcinka między Teheranem a Tabrizem zadeklarowała też Rosja.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Iran daje na kolej 25 mld dolarów. Partnerzy poszukiwani