XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Jaką przyszłość ma transport kolejowy?

Jaką przyszłość ma transport kolejowy?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Koleje, tramwaje i metro mają dobre perspektywy w Polsce, jednak aby bardziej masowo Polacy korzystali z nich, przewoźnicy i ich otoczenie muszą spełnić określone warunki – to ogólny wniosek z sesji EEC „Szynowy transport publiczny”.

Od kilku miesięcy zauważalny jest wzrost liczby krajowych połączeń lotniczych, a spadek frekwencji na niektórych liniach kolejowych. Różnica pomiędzy transportem samolotowym a kolejowym jest taka, że pierwszy prężnie się rozwija, zaś drugi przeżywa stagnację. Wynika to z tego, że lotnictwo działa na otwartym rynku, natomiast kolej - ciągle zamkniętym i zmonopolizowanym – postawił tezę dr Robert Tomanek, z Katedry Transportu, prorektor ds. Organizacyjnych Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

- Cała grupa PKP została podzielona w ten sposób, że poszczególne jej człony są monopolistami, przez do powstał udawany rynek. Natomiast konkurencja ze strony innych środków transportu jest gigantyczna – stwierdził Tomanek.

Co decyduje o popycie?

- W krajach zachodnich koleje mają konkurencję, walcząc o klienta i z transportem lotniczym, i drogowym – mówił Carl-Stefan Neumann, dyrektor Pionu Transportu i Logistyki w McKinsey. – Walkę o klienta wygrywa ten środek, który oferuje optymalne warunki w jego punktu widzenia.

Jak dowodzą badania, pasażerowie mający podróżować 3-3,5 godziny wybierają kolej, także z tego powodu, że dojeżdża ona do centrów miast.

Dopiero przy dłuższej (w czasie) podróży lub braku alternatywy w postaci kolei dużych prędkości, preferowane są samoloty.

Kolej w Polsce musi spełniać warunki XXI wieku, lecz nadal tkwi w XIX. Jej szybki skok może się dokonać poprzez wyzwolenie innowacyjności, lecz do tego potrzeba wpierw konkurencji w branży – zgodziła się z postawioną tezą Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes zarządu, dyrektor generalna Przewozy Regionalne. „Ale to także sprawa wieloletnich zaniedbań i wyborów politycznych, kiedy dziury budżetowe zasypywano kosztem inwestycji na kolei” – dodała.

Zdaniem Jerzego Łuźniaka, wicemarszałka województwa dolnośląskiego, konkurencja jest możliwa dopiero wtedy, gdy istnieje dobra infrastruktura kolejowa. A ponieważ jest ona zła w Polsce, kolej przegrywa z szybszymi środkami transportu, czasami także tańszymi.

- Zakupiliśmy najnowocześniejsze szynobusy, wygodne i przyjemne dla pasażerów, lecz trudno je zapełnić, skoro pociąg jedzie 100 km w trzy godziny – dodał. – Przykładem zaległości jest to, że spośród dużych aglomeracji, jako jedyni nie mamy połączenia ze stolicą.

- Dlaczego jest zła sytuacja transportu kolejowego? Ponieważ z natury rzeczy kolej jest droga dla części pasażerów – powiedział Dariusz Nachyła, partner Deloitte. – Kosztowny jest zakup taboru i inwestycje w infrastrukturę.

O wiele tańszy jest dostęp do samochodu. Dlatego w ciągu 20 lat liczba aut osobowych w Polsce potroiła się, a o tyle samo zmalały przewozy pasażerskie koleją. „Kolej jest też permanentnie niedoinwestowana, skoro państwo dopłaca do niej 3 mld zł, a do dróg 20 mld” – dodał Nachyła.

Jakie remedium?

- Nie można traktować konkurencji na kolei jako remedium na rozwiązanie jej problemów – stwierdził wiceminister transportu Andrzej Massel. – Kolej to także służba publiczna, realizowana na potrzeby zamówień organizatorów transportu publicznego, czyli samorządów wojewódzkich i ministra transportu.

Podobna sytuacja jest w zasadzie na całym świecie. Np. kontrakty zamówień transportu kolejowego w Niemczech sięgają kwoty 8 mld euro rocznie.

- To nie znaczy, że nie chcemy stworzyć rynku usług kolejowych - dodał wiceminister. – Jednak najbardziej efektywny jest taki system, w którym przewoźnicy konkurują na etapie przetargu o kontrakt, a nie o linie.

Prowadzący debatę dziennikarz Wojciech Szeląg pytał, po co dotować przewoźników kolejowych, skoro usługi oferowane przez prywatnych operatorów w wielu sektorach gospodarki okazały się lepsze.

Jerzy Łuźniak stwierdził, że wizję transportu w danym województwie powinni wskazywać sami mieszkańcy, a nie władze województwa. „Nie byłem fanem kolei, lecz teraz widzę, że po spełnieniu określonych warunków, ona ma przyszłość.”

Nie zgodził się z nim marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz. Statystyczny Kowalski wskazuje wybrany kierunek rozwoju państwa raz na cztery lata, podczas wyborów, a rząd i samorząd muszą wziąć odpowiedzialność za jej kształtowanie m.in. polityki transportu. „Dopóki są chętni do podróży, obowiązkiem samorządu jest realizować te usługi, nawet, jeżeli nie są rentowne” – podkreślił.

- Bez publicznego transportu kolejowego i szynowego część ludzi nie dostałaby się do pracy, co w oczywisty sposób skarbnika i ministra finansów nie mogłoby ucieszyć – stwierdziła Małgorzata Kuczewska-Łaska. – Ale oni powinni stosować zasadę, żeby uczyć się zarabiać, a nie oszczędzać.

Jak skomentował dr Tomanek, była kiedyś zrobiona analiza mająca udowodnić, że taniej jest kupić każdemu obywatelowi auto, aby dojeżdżał do pracy.

- Jednak budowa i utrzymanie dróg też kosztuje – mówił. – Ponadto to władza publiczna powinna mieć wizję transportu. Inaczej bałbym się, żebyśmy plan przewozów ustalali głosowaniem sms-owym, bo wyjdzie nam wtedy „Koko koko Euro spoko.”

Warunki rozwoju transportu publicznego

Ważnym elementem w rozwoju transportu kolejowego jest psychologia społeczna, mówiono podczas debaty.

- Pracujemy po to, aby pochwalić się samochodem przed sąsiadami, których nie lubimy, a więc trzeba nim też jeździć – mówił Robert Tomanek. – Tym bardziej do zmiany tej sytacji istotna jest dobra usługa transportu publicznego, najlepiej zintegrowana.

Carl-Stefan Neumann przypomniał, że według badań połowa Niemców nie korzysta z pociągów. Dużą częścią wśród nich są osoby, którym do głowy nie przychodzi taka jazda, bowiem uważają, że tam jest tłok, a pociągi się spóźniają.

- Dlatego należy zachęcać potencjalnych pasażerów, np. rozmaitymi zniżkami – podkreślił. – Całą ich paletę stworzyli Szwajcarzy, dlatego np. w Zurychu nie warto mieć samochodu, a w ostateczności taniej i prościej jest go wynająć.

Zdaniem Oliviera Peasa, managing director CEA, North Europe Regional Business Alstom Transport, dla pasażerów zachodnich liczą się dwa aspekty: czas przejazdu oraz coraz bardziej względy ochrony środowiska.

- Prawdopodobnie w Polsce macie jeszcze za małe korki, aby była większa determinacja do porzucenia własnego auta i skorzystania z transportu publicznego. Ale to także kwestia edukacji i świadomości ochrony środowiska, co w Polsce szybko postępuje.

Według niego, kolej może pozyskiwać też pasażerów oferując dobry standard lub komfort podróży, a do tego potrzeba nowoczesnych wagonów.
Jerzy Łuźniak zauważył, że trzeba dać szansę wyboru społeczeństwu. Niezbędne jest np. dobre połączenie kolejowego Warszawy z Wrocławiem, z tego punktu widzenia projekt kolei dużych prędkości jest świetnym rozwiązaniem.

Prezes spółki Przewozy Regionalne mówiła, że władze dużych miast przymuszają mieszkańców do wyboru środków publicznych transportu. Tworzy się bus-pasy, likwiduje parkingi.

- Jednak ciągle brakuje wizji na wiele lat, a dzisiejszą kolej planujemy przecież pod potrzeby społeczne za 10-20 lat – stwierdziła.

Działanie planowe jest konieczne, ponieważ żyjemy w okresie przejściowym, a najlepiej, żeby te plany były skoordynowane i obejmowały różne rodzaje transportu – zauważył Dariusz Nachyła. Niestety, sprawy na kolei stawiane są często na głowie, dlatego np. nie można wywieźć kruszywa ze Śląska na potrzeby budujących się dróg.

Plany transportowe

- Transport szynowy w Polsce ma dobre perspektywy, lecz musi spełnić te wymieniane i inne warunki – stwierdził Andrzej Massel.
Przypomniał on, że już istnieją różne segmenty rynku kolejowego, w których rośnie liczba pasażerów. Szczególnie przewozy aglomeracyjne, które wokół Warszawy i miast śląskich stały się tym bardziej atrakcyjne, że pasażerowie mogą korzystać ze zintegrowanych biletów oraz pozostawić auta na parkingach typu „Park & Drive.”

Według wiceministra, warunkiem podstawowym większej atrakcyjności kolei jest nadrobienie zaległości inwestycyjnych. Realizowane są projekty modernizacyjne, teraz jest szansa na większy front robót odtworzeniowych na torach, co da szybko efekty i skróci czas podróży. Wbrew powszechnym opiniom, buduje się także nowe odcinki – czego przykładem jest połączenie Lotniska Chopina w Warszawie z centrum miasta czy projektowana trasa Pomorskiej Kolei Metropolitarnej.

- My nie działamy bez planu – podkreślił wiceminister. – Opracowany został Master plan dla transportu kolejowego do 2020 roku, który określa zadania modernizacji i rewitalizacji infrastruktury oraz budowy nowych odcinków.

Podkreślił, że osobny jest wieloletni plan budowy dróg i autostrad, ale spina je strategia horyzontalna.

Natomiast plany wieloletniego transportu zbiorowego dopiero powstają, w oparciu o ustawę o publicznym transporcie zbiorowym, która zaczęła obowiązywać od 1 marca 2011 roku. Wypełniają one zresztą zobowiązania unijnego rozporządzenia (WE 1370/2007 PE i Rady UE), aby w krajach członkowskich zbudować przejrzysty i stabilny systemów takich przewozów, uwzględniających także zrównoważony system transportu.

- Zgodnie z planem, ministerstwo transportu opracuje krajowy plan transportu zbiorowego do końca sierpnia tego roku, a samorządy wojewódzkie będą miały 18 miesięcy na przygotowanie regionalnych takich planów - przypomniał wiceminister.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Jaką przyszłość ma transport kolejowy?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!