Kierownictwo Network Rail, spółki zarządzającej brytyjską infrastrukturą kolejową, zwróciło się do rządu z wnioskiem o porzucenia planów jej prywatyzacji.
Prywatyzacja Network Rail jest zakładana m.in. z powodu wielkiego zadłużenia spółki, wynoszącego 38 mld funtów.
Eksperci rynku uważają, że prywatyzacja zakłada m.in. podział NR na odrębne spółki i ich sprzedaż.
Tymczasem zarząd Network Rail wolałaby kontynuować pracę w obecnej strukturze, ale w modelu, jaki ma spółka High Speed 1 (zarządza 108 km linią kolei dużych prędkości, z Londynu do Eurotunelu).
"Na tej linii infrastruktura należy do skarbu państwa, ale przez 30 lat (licząc od otwarcia, w listopadzie 2007 r.) ma być zarządzana przez kanadyjskie fundusze emerytalne, które zarazem umożliwiają Network Rail operować na niej".
Model ten jest obecnie uważany za punkt odniesienia (benchmark) zarządzania infrastrukturą kolejową.
Network Rail zarządza siecią o długości 20 tys. mil. W ciągu ostatnich 20 lat przejazdy pasażerów koleją w Wielkiej Brytanii wzrosły 2,3 razy, bowiem w sezonie 2014 - 15 z pociągów korzystało blisko 1,4 mld pasażerów (o 4,5 proc. więcej rok do roku).
Czytaj więcej: Brytyjczycy na dobre przesiedli się do pociągów
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jaka przyszłość przed państwowym zarządcą brytyjskiej infrastruktury kolejowej?