Negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i rządów państw Unii Europejskiej uzgodnili zasady utworzenia europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej, która ma wzmocnić ochronę unijnych granic. To odpowiedź UE na kryzys migracyjny.
Unijny plan przewiduje, że kraje członkowskie zachowają pełną suwerenność w ochronie swoich granic. Jednak w przypadku problemów, np. w sytuacji znacznego napływu nielegalnych migrantów, uzyskają wsparcie europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej, która będzie mogła być rozmieszczana na odcinkach zewnętrznej granicy UE.
Unijna Agencja ds. Straży Granicznej i Przybrzeżnej ma obserwować sytuację na zewnętrznych granicach UE. Będzie ona stale dysponować korpusem 1500 funkcjonariuszy, których udostępnią na jej potrzeby kraje członkowskie. Będzie mogła dokonywać zakupu sprzętu, a także korzystać ze sprzętu zapewnionego przez państwa unijne. Funkcjonariusze agencji mają być rozmieszczani na problematycznym odcinku unijnej granicy w ciągu 10 dni od uzgodnienia planu operacyjnego.
Ostateczną decyzję o rozmieszczeniu wspólnej straży granicznej podejmować mają kraje UE kwalifikowaną większością głosów. Interwencja taka będzie możliwa, jeżeli kraj członkowski nie przestrzega zaleceń w sprawie ochrony granicy, albo gdy znaczny napływ migrantów zagraża funkcjonowaniu strefy Schengen. Zanim korpus zostanie rozmieszczony, państwo goszczące i nowa agencja będą musiały uzgodnić plan operacyjny.
Jeżeli kraj członkowski, który ma problemy z ochroną granic, odmówi współpracy z agencją, to pozostałe państwa będą mogły podjąć decyzję o tymczasowym przywróceniu kontroli na granicy wewnętrznej w UE.
Unijna agencja ma też pomagać krajom w organizowaniu i przeprowadzaniu operacji odsyłania nielegalnych imigrantów do krajów pochodzenia.
We wtorek porozumienie w sprawie utworzenia wspólnej straży granicznej i przybrzeżnej zatwierdzili ambasadorowie państw UE. Na początku lipca będzie nad nim głosować Parlament Europejski. (
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jest porozumienie ws. wspólnej straży granicznej i przybrzeżnej