Rekordowe kary za opóźnienia z przygotowaniem projektu tunelu kolejowego na lotnisko Okęcie. Jego wykonawca z Czech nie dość, że nic by nie zarobił, to jeszcze musiałby dopłacić inwestorowi. Obaj zastanawiają się, co z tym teraz zrobić.
Czeska firma Sudop zapowiada, że pod koniec czerwca odda w końcu dokumentację. Kary za spóźnienie przekroczyły już jednak koszt projektu, które wyceniono na blisko 10 mln zł.
Projektanci będą jednak przekonywać kolejarzy, żeby anulowali większość kar - opóźnienie miało być niezależne od nich. W firmie Sudop bronią się, że koło lotniska zastali mnóstwo instalacji miejskich, których nie było na żadnych planach. Narzekają też, że wiele prac opóźniali sami urzędnicy, którzy długo zastanawiali się, czy zgodzić się na odstępstwa projektowe. - Inwestor przedtem tylko na nas krzyczał. Teraz zaczyna przyjmować naszą argumentację - mówi Andrzej Wojtkiewicz, dyrektor polskiego oddziału firmy Sudop. Na razie jednak nie wiadomo, ile kolejarze zapłacą projektantowi.
PKP PLK zapowiada, że na przełomie sierpnia i września ogłosi przetarg na budowę odnogi. Pierwsze prace mają się zacząć w grudniu i potrwają półtora roku. Wzrastają jednak koszty inwestycji. Jeszcze rok temu przewidywano, że tunel będzie kosztował 225 mln zł. Teraz mówi się już o 500 mln zł.
Prezes spółki PKP PLK Krzysztof Celiński zapewnia, że te pieniądze znajdą się w budżecie. Inwestycja ma być częściowo dofinansowana z Unii Europejskiej. Nie boi się, że koszty budowy wzrosną tak jak w przypadku drugiej linii metra, bo tutaj m.in. nie ma tak napiętego harmonogramu prac. - Na Euro 2012 na pewno zdążymy - przekonuje.
Pod koniec czerwca skończy się zaś przebudowa ośmiokilometrowego odcinka torów od Warszawy Zachodniej do stacji Służewiec. Tędy jeżdżą m.in. składy podmiejskie do Radomia. Tędy będą też kursować pociągi na lotnisko. Na tym odcinku powstały dwa nowe przystanki przy Al. Jerozolimskich i przy ul. Żwirki i Wigury. Pasażerowie mogą być jednak rozczarowani, bo czas przejazdu np. z Piaseczna do Warszawy, który teraz to 42-44 minuty, raczej się nie skróci. Prezes Celiński proponuje, by w przyszłości pociągi dojeżdżające z Warki czy Radomia nie zatrzymywały się zbyt często w obrębie Warszawy. Na wszystkich stacjach po drodze miałyby stawać składy Szybkiej Kolei Miejskiej, które mają jeździć z lotniska na Okęciu do Legionowa i do Otwocka. Miejska spółka SKM zamierza kupić na te linie nowoczesne wagony.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kara za tunel na Okęcie wyższa niż cena