Katowice chcą rozładować korki centrami przesiadkowymi

Katowice chcą rozładować korki centrami przesiadkowymi
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Na początek mają być cztery, a ich budowa ma ruszyć na początku przyszłego roku. Władze Katowic pokazały mieszkańcom wizualizacje centrów przesiadkowych, które mają powstać w Ligocie, Brynowie, Zawodziu i centrum miasta. Założenie jest takie, żeby do minimum ograniczyć ruch samochodów w śródmieściu na rzecz tramwajów i autobusów. Teraz projekty mają ocenić mieszkańcy.

W Katowicach właśnie ruszają konsultacje w sprawie projektu "Tramwaj na południe". Czas przejazdu nowym 5-kilometrowym odcinkiem ma wynieść około 10 minut.

- Istotne jest to, żeby mieszkańcy, którzy są najbardziej zainteresowani mogli się spotkać z przedstawicielami władz miasta, z przedstawicielami naszej spółki i wysłuchać jak to może wyglądać. Jakie korzyści przyniesie budowa linii tramwajowej i żeby mogli sami wypowiedzieć się w tej sprawie którędy chcieliby, żeby ta linia przebiegła - wyjaśnia Andrzej Zowada, Tramwaje Śląskie.



Propozycję są trzy, jednak dopiero po wybraniu jednej z nich firma przystąpi do projektowania i realizacji. Otwarcie nowej linii tramwajowej na południe nastąpi najprędzej za 3 lub 4 lata. Ta inwestycja kosztować ma około 90 milionów złotych. - Powinno być więcej autobusów, bo tak czy siak mało ich jest. Ja jadąc do pracy mam tylko jeden autobus - mówi mieszkanka Katowic.

I to katowicki magistrat planuje wziąć pod uwagę podczas zaplanowanej już budowy czterech węzłów przesiadkowych. Te powstać mają w Brynowie, Zawodziu, Ligocie oraz w centrum przy ulicy Sądowej. Każdy z nich ma być inny, przy ulicy Sądowej powstanie dworzec autobusowy komunikacji miedzymiastowej i tej międzynarodowej. Węzeł w Ligocie to połączenie komunikacji kolejowej autobusowej i samochodowej. Te w Zawodziu i w Brynowie mają łączyć komunikację tramwajową z autobusową.

- Ideą zintegrowanego systemu jest to, żeby mieszkańcy Katowic zdecydowali się na podróżowanie komunikacją publiczną. Dążymy do tego, żeby mniej jeździć samochodami, a więcej autobusami, tramwajami i koleją - tłumaczy Wioleta Niziołek- Żądło, UM w Katowicach. Zdaniem ekspertów same centra przesiadkowe nie są jednak gwarancją rozładowania w mieście korków. To jednak szansa do zmiany dotychczasowych komunikacyjnych przyzwyczajeń mieszkańców Śląska.

- Przyjeżdża na parking strategiczny, parkuje się i porusza się dalej. Jednocześnie te parkingi oferują bardzo często dodatkowe usługi np. odbiór paczek kurierskich, mycie samochodów i tak dalej. Tutaj kreatywność biznesu nie zna granic - oznajmia prof. Robert Tomanek, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.

Do takich rozwiązań w Katowicach jeszcze droga daleka. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem centra przesiadkowe gotowe będą tu za 4 lata.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Katowice chcą rozładować korki centrami przesiadkowymi

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!