KE: kolejki na lotniskach to cena za bezpieczeństwo

KE: kolejki na lotniskach to cena za bezpieczeństwo
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za kolejki na lotniskach po zaostrzeniu kontroli pasażerów z państw spoza strefy Schengen; to kraje członkowskie prosiły o te regulacje - oświadczyła KE wskazując, że opóźnienia to cena za bezpieczeństwo.

"Rozumiemy, że są obawy dotyczące reguł unijnych prowadzących do dłuższego czasu oczekiwania, ale trzeba jasno powiedzieć, że chodzi o bezpieczeństwo naszych obywateli" - powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka KE Mina Andreewa.

Brytyjski dziennik "The Times" podał, że po wzmocnieniu na wiosnę tego roku kontroli granicznych pasażerowie z krajów spoza strefy Schengen przybywający na lotniska w popularnych miejscowościach turystycznych w Europie muszą liczyć się z wielogodzinnymi opóźnieniami na granicy.

Opóźnienia wynikają z zaostrzenia przepisów dotyczących ochrony granic zewnętrznych strefy Schengen po zamachach terrorystycznych w Paryżu i Brukseli. Oprócz kontroli dokumentu tożsamości informacje o każdym pasażerze są sprawdzane w najważniejszych bazach danych o osobach stanowiących potencjalne zagrożenie.

"Wszystkie kraje unijne chciały wprowadzenia obecnych zasad. Wystąpiły o to we wnioskach Rady Europejskiej z października 2015 roku. Gdy zaprezentowaliśmy regulacje wszystkie kraje członkowskie się na nie zgodziły" - podkreśliła rzeczniczka KE.

Jak dodała, celem reguł jest ochrona bezpieczeństwa obywateli państw UE. Przyznała, że więcej kontroli może prowadzić do większych opóźnień, ale jest "to cena, jaką płaci się za bezpieczeństwo".

"Nie możemy mieć z jednej strony wniosku państw członkowskich o więcej kontroli, by zwiększać bezpieczeństwo, i w tym samym czasie skarg na dłuższy czas oczekiwania" - zaznaczyła Andreewa.

Jak dodała, państwa członkowskie miały czas na przygotowanie się do wejścia w życie nowych reguł zaprezentowanych przez KE w grudniu 2015 roku. Przypomniała, że ich wdrożenie należy do państw UE, które muszą zapewnić odpowiednie zasoby, aby kontrole szły tak sprawnie, jak to możliwe.

Rzeczniczka wskazała, że kraje unijne mogą przeprowadzać wyrywkowe kontrole podczas przekraczania granicy na lotniskach do wygaśnięcia półrocznego okresu przejściowego, czyli do 7 września.

Thomas Reynaert, szef Airlines for Europe (A4E) reprezentującej m.in. linie lotnicze British Airways, Easyjet i Ryanair, poinformował, że organizacja napisała list do instytucji unijnych z apelem, by państwa członkowskie "podjęły wszelkie niezbędne kroki, by uniknąć takich utrudnień" dla pasażerów.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: KE: kolejki na lotniskach to cena za bezpieczeństwo

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!