Komisja Europejska potwierdziła, że wciąż nie jest zadowolona z wykorzystania przez Polskę środków UE na kolej. Wg danych z września Polska wykorzystała 61 proc. pieniędzy przewidzianych na ten cel w programie "Infrastruktura i Środowisko" na lata 2007-2013.
"Odnotowano utrudnienia w postaci opóźnień w przygotowywaniu i realizacji projektów ze względu na problemy administracyjne i techniczne. Rezultatem tego był niższy poziom wykorzystania środków w porównaniu z innymi sektorami" - napisała Cretu w odpowiedzi, opublikowanej na stronach Parlamentu Europejskiego i datowanej na 7 października.
Według Cretu do września br. Polska wykorzystała 61 proc środków na kolej, ale wciąż możliwe jest, że do końca 2015 roku wykorzysta więcej z tej puli unijnych pieniędzy.
Rzecznik KE ds. polityki regionalnej Jakub Adamowicz podkreślił, że Polska ma wiele pozytywnych osiągnięć w dziedzinie realizacji polityki spójności UE.
"Ten ogólnie pozytywny obraz nie jest pozbawiony pewnych wyzwań" - powiedział PAP rzecznik. "W szczególności Komisja nadal jest poważnie zaniepokojona absorpcją unijnych funduszy na kolej w ramach programu +Infrastruktura i Środowisko+ na lata 2007-2013. Komisja poczyniła pewne kroki, by zapobiec utracie środków" - dodał Adamowicz.
W 2012 r. Komisja i polskie władze utworzyły grupę zadaniową, aby nadzorować problematyczne projekty, co pozwoliło na usunięcie wielu przeszkód oraz przyspieszenie realizacji projektów i wykorzystania środków w ciągu ostatnich dwóch lat.
Według rzecznika KE co miesiąc otrzymuje szczegółowy monitoring realizacji projektów kolejowych, a także zgodziła się na podzielenie dziewięciu projektów na dwa etapy realizacji, z których pierwszy zakończył się w 2013 r., a drugi obejmuje lata 2014-2020. Komisja poprosiła także polskie władze o "poprawę zdolności administracyjnych operatora infrastruktury kolejowej PKP PLK SA" - poinformował rzecznik. To jeden z warunków wypłaty środków, przewidzianych na koleje w nowym budżecie unijnym.
Komentując odpowiedź komisarz Cretu na swą interpelację, europoseł Tomasz Poręba ocenił, że słabe wykorzystanie środków na kolej to zmarnowanie najlepszego okresu z punktu widzenia możliwości unijnego finansowania, a także zmarnowanie "historycznej szansy na modernizację polskiej kolei".
"Polska wykorzysta fundusze unijne 2007-2013 r. dedykowane kolei. Wszystkie wydatki spełniające wymogi kwalifikowalności i poniesione do 31 grudnia 2015 r. zostaną przedstawione Komisji Europejskiej do refundacji, co oznacza, że ich certyfikacja będzie trwała również w 2016 r. i będzie opierała się o wydatki zafakturowane pod koniec 2015 r." - wskazało w komunikacie przesłanym PAP Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.
Resort podkreślił, że prowadzi stały monitoring projektów, który ma na celu pełne wykorzystanie środków unijnych dostępnych na rozwój transportu przyjaznego środowisku.
"Uwolnione pieniądze, które pochodzą z oszczędności notowanych w projektach bądź wynikają z decyzji o kontynuacji inwestycji ze środków perspektywy UE 2014-2020 (tzw. mechanizm fazowania) przeznaczane są na inne projekty w Programie Infrastruktura i Środowisko - przede wszystkim na realizowane w aglomeracjach projekty szynowego transportu publicznego, wdrażane dotychczas przy obniżonym poziomie dofinansowania" - zaznaczył resort.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KE zaniepokojona stanem inwestycji kolejowych w Polsce