Kierowcy tirów utrudniali ruch w wielu miejscach w Polsce

Kierowcy tirów utrudniali ruch w wielu miejscach w Polsce
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W wielu miejscach w Polsce kierowcy tirów przez trzy godziny utrudniali w poniedziałek ruch na drogach. Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych szacuje, że w proteście wzięło udział ponad 100 tys. kierowców.

Przewoźnicy domagają się m.in. obniżenia ceny oleju napędowego używanego do profesjonalnego transportu drogowego, a także udrożnienia granicy wschodniej.

W poniedziałek na konferencji prasowej prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD) Jan Buczek powiedział, że przewoźnicy domagają się "rzeczowej rozmowy" z przedstawicielami rządu, aby rozwiązać problemy branży transportowej. "Na chwilę obecną nie ma ze strony rządu żadnego odzewu" - dodał.

Przewoźnicy chcą też pozostawienia dotychczasowego systemu opłat za korzystanie z dróg. W Sejmie trwają prace nad rządowym projektem ustawy znoszącej winiety. Obecnie kierowcy ciężarówek muszą kupować winiety (czyli ponosić opłaty drogowe), by poruszać się po polskich drogach - również autostradach - bez ograniczeń.

Wśród postulatów jest również złagodzenie skutków wysokiego kursu złotówki w stosunku do euro, a także zniesienie ograniczenia w wwozie paliwa (200 litrów) do Polski.

Poniedziałkowy protest polegał na jeździe w godz. 12-15 po drogach z prędkością 20 km na godzinę. W Warszawie tiry zablokowały Trasę Toruńską i most Grota Roweckiego. Od Rawy Mazowieckiej w kierunku Warszawy 4 tiry jechały z prędkością 20 km/h, blokując dwa pasy - podała Komenda Główna Policji.

W woj. dolnośląskim kierowcy zablokowali drogę krajową nr 8 między Bykowem a Wrocławiem i na ul. Karkonoskiej we Wrocławiu.

Na trasie Włocławek-Toruń 40 tirów poruszało się z prędkością 20 km/h.

Kierowcy tirów utrudniali przejazd na trasach Opole-Krapkowice (DK45) i Opole-Niemodlin (DK46). Na każdej trasie dwoma pasami z prędkością 20 km/h poruszało się po 10 tirów. Na trasie Opole-Krapkowice utworzył się 2-kilometrowy korek.

Wystąpiły również utrudnienia w ruchu pomiędzy Wasilkowem i Kuźnicą. Na trasie z prędkością 20 km/h jechało 15 tirów.

Jak wynika z informacji zebranych przez PAP, w Płocku dziewięć TIR-ów spowolniło w poniedziałek od południa przejazd ulicami prowadzącymi do trasy wylotowej w kierunku Warszawy, w tym na drodze krajowej nr 62.

W województwie warmińsko-mazurskim protest szczególnie odczuwalny był na krajowej "siódemce", na odcinku od Nidzicy do Olsztynka i dalej w stronę Ostródy; jadące wolno tiry blokowały jeden pas ruchu. Już w pierwszej godzinie protestu tworzyły się tam kilkukilometrowe korki.

Jak powiedziała PAP Bernadeta Ćwiklińska-Rydel z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie, protest znacznie utrudnił także poruszanie się po samym Olsztynie, gdzie ciężarówki blokowały drogę wyjazdową na Warszawę.

Co najmniej kilka kolumn wolno jadących samochodów, które utworzyły się za ciężarówkami kierowców uczestniczących w proteście, poruszało się w poniedziałek wczesnym popołudniem drogami woj. śląskiego.

Jak informowali PAP policjanci ze stanowiska kierowania ruchem śląskiej policji, utrudnienia dotyczyły niektórych odcinków wszystkich najważniejszych dróg regionu - m.in. autostrady A4 oraz dróg krajowych nr 1, 78, 81 i 86. W niektórych miejscach kolumny wolno jadących samochodów sięgały kilometra.

Na podkarpackich przejściach granicznych z Ukrainą: w Korczowej i Medyce - nie zanotowano w poniedziałek utrudnień związanych z protestem transportowców.

Jak poinformował PAP Janusz Staniszewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Gdańsku, policjanci z Pomorskiego nie odnotowali utrudnień związanych z protestem kierowców. Również w województwie małopolskim protest przewoźników nie był specjalnie widoczny.

Jak zapewniła policja w Szczecinie, protest przewoźników nie utrudnił ruchu drogowego w mieście, nie doszło do żadnej blokady ulic. Kierowcy TIR-ów na miejsce protestu wybrali jedno z oddalonych od centrum Szczecina rond, po którym jeździli tylko prawym pasem, z nieznaczną prędkością.

W Wielkopolsce policja odnotowała tylko jedną próbę protestu kierowców. "Cztery TIR-y próbowały manifestować na jednej z dróg dojazdowych do Piły. Jednak po kilkudziesięciu minutach samochody rozjechały się" - powiedziała PAP Hanna Wachowiak z wielkopolskiej policji.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kierowcy tirów utrudniali ruch w wielu miejscach w Polsce

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!