Kryzys i problemy z kredytami na inwestycje powodują, że firmy, które mają wybudować nowy obiekt, negocjują z kolejarzami zmiany w projekcie. Być może planowane centrum komunikacyjne będzie mniejsze niż zakładano.
Po kilku miesiącach rokowań PKP wybrało z siedmiu firm dwie, które zakwalifikowało do ostatniego etapu rozmów. Są to Echo Investment i konsorcjum HB Reavis Group. Do połowy tego roku mamy poznać ostatecznego zwycięzcę. Ale w skutek kryzysu, cała inwestycja może być mocno ograniczona, lub nawet stanąć pod znakiem zapytania. - Sytuacja na rynku nieruchomości bardzo się pogorszyła. Wzrósł kurs euro, do tego banki wycofują się z kredytowania wielu przedsięwzięć. Firmy już nam to sygnalizują - mówi Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP SA.
Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", na razie ani jeden, ani drugi inwestor zakwalifikowany do finałowych rozmów z PKP, nie wycofuje się z poznańskiego projektu. Jedna z firm, Echo Investment złożyła jednak PKP zmienioną propozycję budowy Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego. "Uwzględnia ona aktualną sytuację rynkową, dostosowując do niej warunki współpracy między Echo Investment a PKP" - napisał rzecznik firmy Wojciech Gepner. Czy w grę wchodzi np. pomniejszenie inwestycji? Na to pytanie Echo Investment nie chciało odpowiedzieć.
Z inwestycji w Poznaniu nie rezygnuje także HB Reavis Group. - Mimo, że przez kryzys proces podejmowania decyzji w tej sprawie jest dużo bardziej skomplikowany, to wciąż walczymy o tę inwestycję i kontynuujemy rozmowy z PKP - mówi Roman Karabelli, rzecznik firmy.
Co jeśli negocjacje kolejarzy z Echo Investment i HB Reavis Group zakończą się fiaskiem? - Zawsze możemy dopuścić do rozmów firmy, które odpadły we wcześniejszym etapie rokowań - mówi rzecznik PKP. Wrzosek dodaje też, że kolejarzom zależy na budowie nowego dworca w Poznaniu do Euro 2012. - Nie po to prowadziliśmy tak długo całe postępowanie, żeby teraz zrezygnować z inwestycji. W przypadku niepowodzenia rozmów z inwestorami mamy też plan B, ale o nim na razie nie mogę mówić - mówi Michał Wrzosek.
Według PKP część dworcowa związana z obsługą pasażerów ma być gotowa jeszcze przed Euro 2012, natomiast zakończenie części komercyjnej miałoby zależeć od możliwości finansowych przyszłego inwestora.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kłopoty z budową dworca kolejowego w Poznaniu