Przyspieszenie prac nad kodeksem budowlanym a także inwestycjami drogowymi i kolejowymi oraz jak największe wykorzystanie potencjału polskich portów morskich to priorytety rządu dotyczące infrastruktury, przedstawione w środowym expose premier Ewy Kopacz.
Według harmonogramu Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego prace nad nim powinny się zakończyć na początku 2015 r. W połowie kwietnia br. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego przyjęła podstawową wersję projektu Kodeksu urbanistyczno-budowlanego. Został on przekazany do MIR oraz zamieszczony na stronach komisji do dalszych konsultacji.
Rozwiązania kodeksu mają dotyczyć prawa budowlanego oraz kluczowego dla procesu inwestycyjnego planowania i zagospodarowania przestrzennego.
Przyszły kodeks, bardzo oczekiwany przez biznes, ma zlikwidować instytucję decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, uprościć procedurę uzyskiwania pozwolenia na budowę i wprowadzić urbanistyczny plan realizacyjny. Teraz wydawane przez gminy decyzje o warunkach zabudowy są ogólne i charakteryzują się dużą uznaniowością urzędniczą. Urbanistyczny plan realizacyjny - powstający w wyniku współpracy gminy z inwestorem - ma zastąpić decyzję o warunkach zabudowy tam, gdzie nie ma planu miejscowego.
Duży nacisk w sektorze infrastruktury premier położyła również na inwestycje drogowe. Zapowiedziała, że w latach 2014-2020 ma powstać w Polsce 1770 km autostrad, dróg ekspresowych oraz 35 obwodnic za 93 mld zł.
W tym roku rząd planuje oddać do użytku jeszcze ponad 160 km dróg ekspresowych i podpisać umowy na budowę kolejnych 300 km. "W najbliższych tygodniach pojedziemy już S8 z Wrocławia do Sieradza. Do końca 2015 roku oddanych zostanie 250 km dróg ekspresowych i zostaną podpisane umowy na kolejne pół tysiąca kilometrów" - wyliczała.
Zapowiedziała też oddanie do użytku pełnej sieci autostrad: A1, A2 i A4 oraz dróg ekspresowych, w tym m.in. S3, S5, S6, S7, S8 i S17 oraz całej obwodnicy Warszawy.
Do kluczowych inwestycji infrastrukturalnych premier zaliczyła też przedsięwzięcia kolejowe. Jak mówiła, w 2015 roku na tory mają wyjechać nowe składy pociągów o wartości 6 mld zł, a na koniec kadencji ok. 70 proc. taboru PKP Intercity ma być nowa lub zmodernizowana. Dla porównania w 2011 roku było to zaledwie 20 proc.
Jeszcze w tym roku Polacy mają odczuć przyspieszenie inwestycji na kolei. Na święta Bożego Narodzenia - jak zapewniała szefowa rządu - podróż z Gdańska do Warszawy potrwa mniej niż 3 godziny, z Wrocławia do Warszawy - ok. 3 godz. 45 minut, a z Katowic i Krakowa do Warszawy - ok. 2 godz. 30 min.
Elementem strategii rozwoju naszego kraju ma być również jak największe wykorzystanie potencjału polskiego morza i portów. "Nasze porty powinny być nie tylko oknem na świat polskiej gospodarki, powinny służyć europejskiej i światowej wymianie gospodarczej" - podkreślała Kopacz.
Zapowiedziała zwiększanie przepustowości polskich portów i poprawę "infrastruktury dostępowej" od strony lądu. Na te cele w 2015 roku rząd chce wydać ponad 1 mld zł, a do końca roku 2020 - ponad 11 mld zł.
Rozwojowi infrastruktury w najbliższych latach mają pomóc pieniądze unijne. Polsce udało się wywalczyć największy budżet unijny na lata 2014-2020. Otrzymamy ok. 119,5 mld euro. Na tę sumę składają się pieniądze: z Polityki Spójności - ok. 82,5 mld euro, Wspólnej Polityki Rolnej - ok. 32,1 mld euro oraz blisko 5 mld euro m.in. z takich programów jak Horyzont 2020 czy Erasmus.
Na transport z Polityki Spójności ma trafić około 31,1 mld euro, z czego na inwestycje w koleje i drogi 25,2 mld euro.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kodeks budowlany, kolej, drogi i porty - priorytety rządu w infrastrukturze