Już w połowie grudnia najszybszymi i najdroższymi pociągami w Polsce będą mogli jeździć studenci, emeryci i renciści, korzystając z 37-proc. ulgi. Spółka PKP Przewozy Regionalne na ruch konkurencji odpowiada kolejnymi promocjami - zauważa "Metro".
"Postanowiliśmy więc ubiegać się o to, by Ministerstwo Infrastruktury także nas uznało za linie ekspresowe. Zmieniamy w tym celu nazwę pociągów na Express IC. Ministerstwo Infrastruktury już się zgodziło na nasz pomysł. Jeśli wszystko potoczy się po naszej myśli, planujemy wprowadzenie ulg już od 13 grudnia, razem z nowym rozkładem" - mówi Paweł Ney z Intercity, zastrzegając, że spółka czeka na formalną zgodę Ministerstwa Finansów, które musi zarezerwować w przyszłorocznym budżecie pieniądze na pokrycie ulg. Ile? Ministerstwo kosztów na razie nie oszacowało. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że nawet jeśli wydatki byłyby duże, urzędnicy wyrażą na nie zgodę - pisze we wtorkowej publikacji "Metro".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejarze ostro walczą o pasażerów