Kilkuset pracowników kolei zrzeszonych w NSZZ "Solidarność" pikietuje 19 czerwca kancelarię premiera w Warszawie. Kolejarze grożą strajkami w razie niespełnienia ich postulatów dotyczących emerytur.
Według szefa kolejowej "Solidarności", cierpliwość związkowców została wyczerpana i jeśli rząd nie zgodzi się na ich postulaty, na przełomie czerwca i lipca dojdzie do strajku ostrzegawczego, a pod koniec lipca - strajku generalnego na kolei.
Zgodnie z rządowym projektem ustawy o emeryturach pomostowych, przywileje emerytalne miałaby stracić większość kolejarzy. Tzw. pomostówki objęłyby tylko te osoby, które pracują w najbardziej szkodliwych warunkach, m.in. maszynistów.
Według szacunków organizatorów w pikiecie może wziąć udział nawet 1,5 tys. związkowców.